taka dewastacja typu 'maluje moj, ale tylko moj balkonik na fajny zioelonkawy aby bylo ladniej' jest niezgodna z prawem! MUSI BYC SKONSULTOWANY ARCHITKET W MOMENCIE KEIDY JEST ZMIANA WYGLADU FASADY!
Proponuje goscia zaskarzyc, i tym samym pokazac precedensowo ze wrocalwaianie nie zgadzaja sie na wprowadzanie chaosu i chamstwa estetycznego w przestrzen publiczna miasta!
Gdyby zostal skonsultowany architekt, ten byl by w stanie podac dokladny nummer koloru.
A tak na marginesie to takze i tu pokazuje sie brak edukacji estetycznej w Polsce. DLACZEGO zygowino-ZIEOLONY?
Notorycznie niechlujnie pisane posty też rażą moje poczucie estetyki. O ile wychowanie plastyczne w Polsce kuleje, to polskiego uczą nas nieprzerwanie przez kilkanaście lat edukacji.
Nie uczylem sie polskiego w Polsce, lecz za granica i to samemu. Z gory przepraszam za bledy ortograficzne....
chcialem jednak tez zauwazyc ze nie powinno sie porownywac takiego estetycznego chamstwa (jak n.p. zielone balkony w nowej plombie gdzie przecierz widac jeszcze ewidentnie koncept kolorystyczny) do zlej pisowni! Zla pisownia to jest jakas formu braku rzemiosla (n.p. nie najbardziej udany dobor kolorow).
Ale dobieranie gryzacego zielonego i zmuszanie tym samym do dewastacji estetycznej calego budynku swiadczy o zlej tresci a nie zlym rzemioslem. Problem wiec tkwi tutaj duzo duzo duzo glebiej!
Trudno uwierzyc, ze uczyles sie polskiego samemu, "przecierz" tu nie ma bledow ortograficznych! Nawiasem mowiac na niektorych starych kamienicach widac slady pierwotnych ich kolorow.