Gospoda i dom mieszkalny "Alte Fritz", pierwotnie budynek mieszkalny przy młynie wodnym, nie od razu była jednym z bardziej znanych obiektów turystycznych w górach Sowich. Jej pierwszym znanym właścicielem był Ernst Klingberg, który obok gospody, prowadził w budynku, także wiejski sklep kolonialny. Kolejnym właścicielem gospody był niejaki J.Koslich. Od niego 1 listopada 1924 r. małżeństwo Oskara i Hildegardy Viertel kupiło tę, podupadajacą, znajdującą się w fatalnym stanie, gospodę. Dzięki rozwadze i pracowitości nowych właścicieli, udało się stan gospody poprawić, a nawet jej działalność rozszerzyć. Liczba gości wzrastała, w soboty i niedziele, wiele pojazdów zajmowało podwórze. Coraz liczniejsi goście korzystali z usług gospody, w tym wielu pieszych wędrowców. Rosła także liczba, dłużej przebywających gości hotelowych, znajdujących tu spokój i wypoczynek. Wkrótce gospodarze dokupili jeszcze dwa domy. Tak jak i w głównym budynku (gdzie mieszkali też właściciele), znajdowały się w nich pokoje dla gości. Rosnące zainteresowanie obiektem, zdopingowało właścicieli, do wynajęcia i wyposażenia pokojów dla turystów, w kilku zaprzyjaźnionych domach tkaczy. Dobra obsługa i znakomita kuchnia (prowadzona osobiście przez panią Hildegard), zapewniały gospodzie znakomitą renomę. Wielu gości przez kolejne lata spędzało urlopy w tym miejscu. Jeszcze lepsze czasy przyszły dla gospody po 1933 r. kiedy nowopowstała organizacja "Kraft durch Freude"

(siła przez radość), podpisała z gospodarzami umowę na obsługę jej członków. Także goście KdF, nabierali sił , wypoczywając w "Starym Frycu". Wielu z gości gospody, przesyłało gospodarzom podziękowania za przeżyte tu dni i tygodnie wypoczynku. Działalność "Starego Fryca" zakończyło wysiedlenie państwa Viertel za Odrę, w dniu 15 kwietnia 1946 r. Nowym miejscem ich życia, stało się miasto Jever w Dolnej Saksonii, blisko morza Północnego. Po kilku ciężkich latach, pan Viertel wydzierżawił (istniejący do dzisiaj) hotel "Schwarzer Adler" (Czarny Orzeł), który prowadził w latach 1950-1958. Do rozwiązania dzierżawy zmusiła go choroba. Zmarł 30 stycznia 1959 r. Lit.: R. Brzeziński "O karczmach, zajazdach, gospodach...", artykuł w "HE" nr 153/1965 /SyG/ Gast-und Logierhaus "Alte Fritz" (Gospoda i dom mieszkalny "Stary Fryc") w Lasocinie. Gospoda została rozebrana około 1982 (plus minus 2 lata), tak wspomina mieszkaniec Lasocina, który rozbierał obiekt z powodu "rozjeżdżania się" ścian. Do tego czasu obiekt był we władaniu Zakładów Surowców Skalnych, który eksploatował piaskownie między Uciechowem a Dobrocinem. Później na tej działce powstał pensjonat "Magda". Chociaż w niedawno wydanym przewodniku autor podaje 1960 jako rok zburzenia. PS. Obie daty rozbiórki są prawdopodobne, ponieważ gospoda "Alte Fritz" w końcowym okresie swojej działalności składała się co najmniej z trzech blisko siebie leżących budynków. Ponadto położone za budynkiem głównym, na północny wschód, domki tkaczy też były związane dzałalnością z gospodą.

/SyG/
Trochę historii obiektu;

/Krzysztof Bach/