MENU
Obraz ołtarzowy (fragment): "Św. Jan Nepomucen rozdaje ubogim jałmużnę". Autor: Peter Brandl.

Photo by: J. Budziński z Kłodzka° - Creation date: 2014-03-30 12:52:58 - Number of photo views: 1884
28 lipca 2012

Time: 2012:07:28 09:59:30   ISO: 800   Focal Length: 9.4 mm   Camera: Panasonic DMC-TZ20   Aperture: f/4.3   Exposure: 10/400 s  

Kaplica Św. Jana Nepomucena

Usytuowana jako pierwsza po prawej stronie nawy głównej, licząc od wejścia do świątyni w kierunku ołtarza głównego.
________________________
Kaplica św. Jana Nepomucena. Obraz ołtarzowy namalował Peter Brandl. Jan rozdaje ubogim jałmużnę, w oddali na moście Karola znajduje się orszak królewski. Rzeźby po bokach to dwaj inni znani męczennicy, którzy mogą chronić od ognia: po lewej Wawrzyniec z rusztem, po prawej Florian. W zwieńczeniu ołtarza, w centrum kompozycji wokół aureoli z 5 gwiazd znajduje się ... język Jana Nepomucena (lub podobizna relikwiarza z językiem, wyjaśnienie - niżej). Aniołki po bokach trzymają narzędzia, którymi był On torturowany. Fresk naprzeciw ukazuje ostatnią chwilę z życia świętego - właśnie jest On strącany z mostu do Wełtawy, nad wodą pojawia się już pięć gwiazd, obserwują to oprawcy, wśród nich sam król. Malowidło na sklepieniu ukazuje chwałę Jana Nepomucena w Niebie. Towarzyszą mu aniołki (lewy trzyma w ręce duży klucz) a On nad głową ma już charakterystyczną dla siebie aureolę z 5 gwiazdek. W sumie w kaplicy tej mamy patronów od dwóch groźnych żywiołów: ognia i wody.
Źródło: Papierniak Witold; Krzeszów: Kościół Matki Bożej Łaskawej
________________________

Mistrz Brandl, malował sceny święte, ale do świętych nie należał. Wiecznie zadłużony (był nawet za to więziony), chętniej trzymał kufel piwa niż pędzel. Zdarzało mu się malować w stanie wskazującym, a potem na trzeźwo zamazywać owe bohomazy (mawiał wtedy: malarza nie było wczoraj w domu). Gdy zdesperowany opat robił trudności z wypłatą zaliczki, Brandl przemalował najładniejszą główkę aniołka (w samym środku obrazu) na goły i wypięty tyłeczek. Nie należy się jednak gorszyć, bo Michael Willmann miał równie gorący temperament. Kiedy opat cystersów z Citeaux poprosił go o próbkę twórczości - wykonał szybko w czasie obiadu rysunek na obrusie i uznał, że to powinno mnichom z Citeaux wystarczyć. Gdy rozgniewał go klasztorny podczaszy, który skąpił wina do posiłków, artysta umieścił jego podobiznę w obrazie przedstawiającym męczeństwo św. Barbary - jako twarz oprawcy. [maras]

  • /foto/4550/4550197m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550363m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550403m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550505m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550662m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550694m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550719m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550756m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550760m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550790m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550793m.jpg
    2012
  • /foto/4550/4550822m.jpg
    2012
  • /foto/8401/8401398m.jpg
    2019

J. Budziński z Kłodzka°

Previous: Elektrownia wodna Południowa Main page Next: Domy Rzemieślników Klasztornych (dawne)