Pomnik Bolesława Chrobrego

Ależ Bolesław, zwany Chrobrym, był blisko związany z Cesarstwem. Ostatecznie to cesarz symbolicznie koronował go. Co nagle ma sie Niemcom nie podobać?

bonczek/hydroforgroup/ wrote:Z tego co się orientuję pomysł Chrobrego ma swoja historię nieco dalszą niz ostatnie 10 lat. Czy jest to dobry pomysł? Przyznam uczciwie, że nie wiem chociaz patrzać z perspektywy dzisiejszych stosunków z Niemcami i Steinbachowej co poniektórym może się jawic jako niezły argument czy nawet oręż.
Osobiście widziałbym tam inna postac i zdecydowanie jakiś pomnik nawiązujący do historii miasta.

A dlaczego mamy nie wykpiwać? Są pewnie monety, na których jest wizerunek.
"WIelki i ciężki, że ledwie mógł na koniu wysiedzieć. " Tak go opisują.
Ty Ilek tak wyglądasz??

PP - Administrator wrote:W ten sposób wszystko można wykpić.

Pewnie to, że na Łabie stawiał słupy graniczne - podobno )

TadPiotr wrote:Ależ Bolesław, zwany Chrobrym, był blisko związany z Cesarstwem. Ostatecznie to cesarz symbolicznie koronował go. Co nagle ma sie Niemcom nie podobać?

Ostatnie zdanie mojego postu to moze i kpina, ale merytorycznie pytanie nie jest nieuzasadnione. Jak sie robi pomnik jakiejs historycznej postaci, to powinien on przynajmniej w przyblizeniu przypominac owa postac. A o tym jak Boleslaw Chrobry, czy tez inni wczesni polscy krolowie wygladali nie wiadmo zupelnie nic.

PP - Administrator wrote:W ten sposób wszystko można wykpić.

Raczej nie, a na koniu nigdy w zyciu nie siedzialem, wiec nie wiem czy bym mogl wysiedziec na konskim grzbiecie.

TadPiotr wrote:A dlaczego mamy nie wykpiwać? Są pewnie monety, na których jest wizerunek.
"WIelki i ciężki, że ledwie mógł na koniu wysiedzieć. " Tak go opisują.
Ty Ilek tak wyglądasz??

Czysty symbol. Mozna łatwo zmienić napis i będzie na kilka okazji. Albo bez napisu konkretnego: Pomnik Piasta księcia... może i najlepszy?
Ja bym najchętniej dał podpis: Pomnik Knezia Dreptaka.

Ilek wrote:Ostatnie zdanie mojego postu to moze i kpina, ale merytorycznie pytanie nie jest nieuzasadnione. Jak sie robi pomnik jakiejs historycznej postaci, to powinien on przynajmniej w przyblizeniu przypominac owa postac. A o tym jak Boleslaw Chrobry, czy tez inni wczesni polscy krolowie wygladali nie wiadmo zupelnie nic.

Jeśli postać jest historyczna, to jakie znaczenie ma jego krzywa gęba, czy tłusty zad? Jakby, więc nie wyglądał to będzie "on przynajmniej w przyblizeniu przypominac owa postac". Nieprawdaż?

Ilek wrote:Ostatnie zdanie mojego postu to moze i kpina, ale merytorycznie pytanie nie jest nieuzasadnione. Jak sie robi pomnik jakiejs historycznej postaci, to powinien on przynajmniej w przyblizeniu przypominac owa postac. A o tym jak Boleslaw Chrobry, czy tez inni wczesni polscy krolowie wygladali nie wiadmo zupelnie nic.

Faktycznie. Ma przeciez tulow, glowe, rece i nogi, tudziec korone na glowie, wiec moze byc.

PP - Administrator wrote:Jeśli postać jest historyczna, to jakie znaczenie ma jego krzywa gęba, czy tłusty zad? Jakby, więc nie wyglądał to będzie "on przynajmniej w przyblizeniu przypominac owa postac". Nieprawdaż?

Piękny to ten pomnik nie jest .

TadPiotr wrote:http://www.kghm.pl/_files/Article/pm16.pdf
i szukać w środku.
Taki pan w koronie na koniu. Oba dość dużawe.
Fundacja ze szczegółami:
http://www.prowratislavia.org/
z dyskusji wynika, że nie bardzo się podoba, a paru "entuzjastów" swoje zrobi....

Ale za to <i>polski</i>! (To taka polska namiastka pomniku cysorza)

kate16 wrote:Piękny to ten pomnik nie jest .

Nie tyle ze jest lekko démodé, ale raczej dzisiaj nie do konca rozumiem sensu powstac pomnika tego krola. Wedlug mnie pomnik to symbol i representacja jakis pomysl . Dzisjaj jak interpretowac ten pomnik Boleslawa? Jesli obcokrajowy tak jak ja spacerujac na ulicach widzi go i pyta jakiegos polaka kto to jest, watpie ze kogokolwiek bedzie w stanie mu odpowiedziec dokladnie. Interpretowac sensu tego pomnika nie moge, oproc tego ze moze skoro kiedys tu bylo pomnik krola to sprobowali zrobic to samo, tylko ze kiedys mialo sens a dzis nie ma. Lepiej byloby wstac pomnika wspolnej historii Wroclawie zeby okreslic wielokulturowy przeslosc naszego miasta.

passarel wrote:Bolesław Chrobry jest dzisiaj postacią lekko démodé. Także ze względu na nieco zaognione stosunki polsko-niemieckie. I nie wiem naprawdę, dlaczego aż tak bardzo uparli się na jego pomnik w kluczowym miejscu Wrocławia. Zastanawia mnie też to, że nie ma żadnej wizualizacji tego pomnika. Jakby bali się go pokazać na światło dzienne. A przecież powinien być imponujący i być przykładem tzw. "dobrego pomnika", których we Wrocławiu właściwie nie ma (a jak już są, to nie są naszą zasługą). Chrobry będzie stał w nie byle jakim miejscu (ze względu na znaczącego poprzednika) - i też wszyscy, którzy choć trochę interesują się historią Wrocławia i wiedzą jak wyglądał pomnik Wilhelma I, na pewno będą zawiedzieni. I z tego właśnie wynikają głównie wszystkie kontrowersje wokół pomnika.

Ale za to polski! -Będzie odsłonięty w 2007 roku to jaki ma być?(To taka polska namiastka pomniku cysorza) a co do tej namiastki to obawiam się że znowu nie rozumiem o co Ci IIek chodzi pomnik to pomnik może się podobać lub nie - mnie się nie podoba.

Ilek wrote:Ale za to <i>polski</i>! (To taka polska namiastka pomniku cysorza)

Chodzi mi o to, ze stawiaja go tam gdzie kiedys stal olbrzymi pomnik cesarza Wilhelma I. Poniewaz Niemcy tam mieli pomnik jakiegos swojego wladcy, wiec i Polacy tez powinni, zeby nie byc gorszym - kompleks mniejszosci? Tyle ze temu nowemu pomnikowi daleko do starego, tak jezeli chodzi o wielkosc jak i o artystyczna klase. Moim skromnym zdaniem moglo sie bez niego doskonale obyc.

kate16 wrote: Ale za to polski! -Będzie odsłonięty w 2007 roku to jaki ma być?(To taka polska namiastka pomniku cysorza) a co do tej namiastki to obawiam się że znowu nie rozumiem o co Ci IIek chodzi pomnik to pomnik może się podobać lub nie - mnie się nie podoba.

Sorry, przejezyczenie: "kompleks nizszosci" a nie "kompleks mniejszosci".

Ilek wrote:Chodzi mi o to, ze stawiaja go tam gdzie kiedys stal olbrzymi pomnik cesarza Wilhelma I. Poniewaz Niemcy tam mieli pomnik jakiegos swojego wladcy, wiec i Polacy tez powinni, zeby nie byc gorszym - kompleks mniejszosci? Tyle ze temu nowemu pomnikowi daleko do starego, tak jezeli chodzi o wielkosc jak i o artystyczna klase. Moim skromnym zdaniem moglo sie bez niego doskonale obyc.

No tak to wygląda, komuś wpadło do głowy, żeby pomnik postawić i wymyślił, że Bolesława. Władzom pewnie głupio jest powiedzieć, po co, bo powiedzą im, brak patriotyzmu. No to będzie... Takich pomników pełno. Dlaczego akurat we Wrocławiu pomnik ofiarom Katynia?
"Stwarzyszenie Dolnośląska Rodzina Katyńska grupujące we Wrocławiu 500 osób, których najbliżsi: mężowie, ojcowie, bracia zostali z rozkazu Stalina zamordowani w kwietniu 1940 roku w Katyniu, Miednoje i Charkowie,(mapa) - jest inicjatorem wzniesienia we Wrocławiu Pomnika Ofiar Katynia."

Nicolas wrote:Nie tyle ze jest lekko démodé, ale raczej dzisiaj nie do konca rozumiem sensu powstac pomnika tego krola. Wedlug mnie pomnik to symbol i representacja jakis pomysl . Dzisjaj jak interpretowac ten pomnik Boleslawa? Jesli obcokrajowy tak jak ja spacerujac na ulicach widzi go i pyta jakiegos polaka kto to jest, watpie ze kogokolwiek bedzie w stanie mu odpowiedziec dokladnie. Interpretowac sensu tego pomnika nie moge, oproc tego ze moze skoro kiedys tu bylo pomnik krola to sprobowali zrobic to samo, tylko ze kiedys mialo sens a dzis nie ma. Lepiej byloby wstac pomnika wspolnej historii Wroclawie zeby okreslic wielokulturowy przeslosc naszego miasta.

A teraz ideologia:
Budowa pomnika króla BOLESŁAWA CHROBREGO to pierwszy, spektakularny pomysł, którego realizacją zajęło się nasze grono entuzjastów.
?? spektakularny...
* Pomnik jest przede wszystkim wartością samą w sobie. Ucieleśnia bowiem wiele cennych, choć ostatnio nadwątlonych idei, jak honor, patriotyzm, duma i poczucie piękna,

* jest elementem budującym tożsamość mieszkańców,

* stanowi atrakcję turystyczną i architektoniczną,

* jest punktem spotkań, miejscem wokół którego toczy się życie,

a ponadto:

* Wrocław, w porównaniu na przykład z Krakowem, Warszawą, czy Pragą, jest miastem, w którego krajobrazie pomników po prostu brakuje,

* w obliczu otwierania granic państwowych i przenikania się kultur, pomnik taki, pomoże wrocławianom poczuć, że w zjednoczonej Europie Ojczyzn, zajmują niepoślednie miejsce.
* Bolesław Chrobry jest jedynym polskim królem, który wydatnie przyczynił się do rozwoju Wrocławia jako metropolii, zakładając tu biskupstwo i fundując katedrę. Dziś miasto, przywołując swą wielokulturową przeszłość, ma prawo podkreślić zasługi polskiego monarchy,

* spotkanie Chrobrego z cesarzem Ottonem III podczas historycznego Zjazdu Gnieźnieńskiego dowodzi przynależności polskiego króla do panteonu wybitnych postaci ówczesnej Europy,

* według historycznych źródeł, Bolesław Chrobry uważany był za ważnego sprzymierzeńca pierwszej idei zjednoczenia Europy. Ta myśl sprzed tysiąca lat, autorstwa najwybitniejszych umysłów ówczesnej epoki, papieża Sylwestra II i cesarza Ottona III, nabiera dzisiaj szczególnej wagi, a postać pierwszego króla Polski - rangi symbolu w czasach rzeczywistego jednoczenia się Starego Kontynentu, symbolu łączącego historię z teraźniejszością.

o...

Nicolas wrote:Nie tyle ze jest lekko démodé, ale raczej dzisiaj nie do konca rozumiem sensu powstac pomnika tego krola. Wedlug mnie pomnik to symbol i representacja jakis pomysl . Dzisjaj jak interpretowac ten pomnik Boleslawa? Jesli obcokrajowy tak jak ja spacerujac na ulicach widzi go i pyta jakiegos polaka kto to jest, watpie ze kogokolwiek bedzie w stanie mu odpowiedziec dokladnie. Interpretowac sensu tego pomnika nie moge, oproc tego ze moze skoro kiedys tu bylo pomnik krola to sprobowali zrobic to samo, tylko ze kiedys mialo sens a dzis nie ma. Lepiej byloby wstac pomnika wspolnej historii Wroclawie zeby okreslic wielokulturowy przeslosc naszego miasta.

Mam tylko nadzieje ze to wszystko bedzie napisane na pomniku bo jeseli nie, obawiam sie ze pomnik Boleslawa Chrobrego nie bedzie dzis bardzo "czytelny".
Nie przestanie myslec ze dzisiaj powstawic pomnik krola ktory rzadzil 1000 lat temu krolestwo polskiego (ktory chyba oprocz nazwa polski nie ma wiele wspolnego z dzisiejszego kraju) jest troszeczke dziwne. Jestem pewien ze mozna stworzyc tosamosci mieskancy tego miasta nie widobiac z ziemi Boleslawa.

TadPiotr wrote:A teraz ideologia:
Budowa pomnika króla BOLESŁAWA CHROBREGO to pierwszy, spektakularny pomysł, którego realizacją zajęło się nasze grono entuzjastów.
?? spektakularny...
* Pomnik jest przede wszystkim wartością samą w sobie. Ucieleśnia bowiem wiele cennych, choć ostatnio nadwątlonych idei, jak honor, patriotyzm, duma i poczucie piękna,

* jest elementem budującym tożsamość mieszkańców,

* stanowi atrakcję turystyczną i architektoniczną,

* jest punktem spotkań, miejscem wokół którego toczy się życie,

a ponadto:

* Wrocław, w porównaniu na przykład z Krakowem, Warszawą, czy Pragą, jest miastem, w którego krajobrazie pomników po prostu brakuje,

* w obliczu otwierania granic państwowych i przenikania się kultur, pomnik taki, pomoże wrocławianom poczuć, że w zjednoczonej Europie Ojczyzn, zajmują niepoślednie miejsce.
* Bolesław Chrobry jest jedynym polskim królem, który wydatnie przyczynił się do rozwoju Wrocławia jako metropolii, zakładając tu biskupstwo i fundując katedrę. Dziś miasto, przywołując swą wielokulturową przeszłość, ma prawo podkreślić zasługi polskiego monarchy,

* spotkanie Chrobrego z cesarzem Ottonem III podczas historycznego Zjazdu Gnieźnieńskiego dowodzi przynależności polskiego króla do panteonu wybitnych postaci ówczesnej Europy,

* według historycznych źródeł, Bolesław Chrobry uważany był za ważnego sprzymierzeńca pierwszej idei zjednoczenia Europy. Ta myśl sprzed tysiąca lat, autorstwa najwybitniejszych umysłów ówczesnej epoki, papieża Sylwestra II i cesarza Ottona III, nabiera dzisiaj szczególnej wagi, a postać pierwszego króla Polski - rangi symbolu w czasach rzeczywistego jednoczenia się Starego Kontynentu, symbolu łączącego historię z teraźniejszością.

o...

W Anglii mogą mieć pomniki Boadicee'y żyjącej jakieś 2000 lat temu, to co nam przeszkadza Bolesław

Nicolas wrote:Mam tylko nadzieje ze to wszystko bedzie napisane na pomniku bo jeseli nie, obawiam sie ze pomnik Boleslawa Chrobrego nie bedzie dzis bardzo "czytelny".
Nie przestanie myslec ze dzisiaj powstawic pomnik krola ktory rzadzil 1000 lat temu krolestwo polskiego (ktory chyba oprocz nazwa polski nie ma wiele wspolnego z dzisiejszego kraju) jest troszeczke dziwne. Jestem pewien ze mozna stworzyc tosamosci mieskancy tego miasta nie widobiac z ziemi Boleslawa.

A nie przyszło Wam do głowy że Bolesław na ten pomnik po prostu zasłużył ?

TadPiotr wrote:W Anglii mogą mieć pomniki Boadicee'y żyjącej jakieś 2000 lat temu, to co nam przeszkadza Bolesław

Tak ale pomnika Wilhelma I już nie ma więc nie widzę przeszkód żeby zapełnić to miejsce innym pomnikiem.

Ilek wrote:Chodzi mi o to, ze stawiaja go tam gdzie kiedys stal olbrzymi pomnik cesarza Wilhelma I. Poniewaz Niemcy tam mieli pomnik jakiegos swojego wladcy, wiec i Polacy tez powinni, zeby nie byc gorszym - kompleks mniejszosci? Tyle ze temu nowemu pomnikowi daleko do starego, tak jezeli chodzi o wielkosc jak i o artystyczna klase. Moim skromnym zdaniem moglo sie bez niego doskonale obyc.