Pozostałością po działalności zakładów chemicznych w Ogorzelcu jest duża hałda odpadów poflotacyjnych po rafinacji siarki. Lokalnie składowisko nazywa się "hałdą siarki" ale to głównie są glinokrzemiany, które są odpadem po procesie rafinacji. Na hałdach składowano także odpady innych rud metali, także przywożonych z LGOM zanim powstały tamtejsze zakłady przetwórcze. Usytuowanie zakładów chemicznych i przerobu siarki na obszarach, gdzie powstają strumienie i największe dopływy Bobru w gminie skutkuje ...
Pozostałością po działalności zakładów chemicznych w Ogorzelcu jest duża hałda odpadów poflotacyjnych po rafinacji siarki. Lokalnie składowisko nazywa się "hałdą siarki" ale to głównie są glinokrzemiany, które są odpadem po procesie rafinacji. Na hałdach składowano także odpady innych rud metali, także przywożonych z LGOM zanim powstały tamtejsze zakłady przetwórcze. Usytuowanie zakładów chemicznych i przerobu siarki na obszarach, gdzie powstają strumienie i największe dopływy Bobru w gminie skutkuje dużym poziomem zanieczyszczeń metalami ciężkimi wód gruntowych. Badania wskazują na wysoki poziom zanieczyszczenia cynkiem, miedzią, niklem, arsenem, rtęcią. Teren składowiska jest zatem miejscem niebezpiecznym dla zdrowia, ale też powoduje ciekawe zmiany w ekosystemie. Na szczycie hałdy znajdują się dwa osadniki wodne, w których rozwinęła się ciekawa szata roślinna, m.in. storczyki, podkolan biały, wełnianka, świbka błotna, roślinność szuwarowa – kwalifikujące się do objęcia ich indywidualną ochroną w postaci użytków ekologicznych. W osadnikach bytują również od wielu lat dzikie kaczki, bogaty jest również świat owadów i płazów.
(moose)
Pokaż więcej
Pokaż mniej
/
