W 1766 roku właścicielem Małomic został ród von Dohnów, z którym są związane początki hutnictwa w miasteczku. Huta w Małomicach powstała ok. roku 1800. Z tego roku pochodzi bowiem pierwszy rysunek techniczny przedstawiający elewację i przekroje budynku huty. Piece hutnicze pracowały tu już w 1801 r. Fabian von Dohna manufakturę żelaza nazwał "Marienhütte" (huta "Maria") na cześć swojej żony Marii Amalii. Huta, dzięki zamówieniom cesarskiej armii, rozrosła się do kluczowego w tej branży na Śląsku zakładu przemysłowego. Wiąże się z nią tragiczna w skutkach historia z okresu wojen napoleońskich. Ówczesny właściciel Małomic, Fabian von Dohna, kazał wytopić, w tajemnicy przed Francuzami, znaczną ilość kul armatnich dla armii pruskiej. Kiedy sprawa wyszła na jaw, komando francuskie spaliło w odwet wspaniały, górujący nad miastem, barokowy pałac von Dohnów. Pałac odbudowany w połowie stulecia, został zniszczony w czasie ostatniej wojny. W XIX w. nastąpiło ożywienie życia gospodarczego. W Małomicach rozwijał się przemysł metalurgiczny opierający się o miejscowe zasoby rudy darniowej. Od powstania aż do upadku Rzeszy Niemieckiej przemysł nastawiony był wyłącznie na produkcję zbrojeniową. W 1898 roku uruchomiono fabrykę naczyń, dziś POLMETAL Fabryka Wyrobów Blaszanych S.A.
W czasie I wojny światowej Małomice były z dala od walk. Uczestniczyły w nich poprzez swoją produkcję zbrojeniową. Po zakończeniu wojny huta została zamknięta na parę lat, ponownie uruchomiona w celu produkcji samolotów po dojściu Hitlera do władzy. Za: