MENU
Fotografia z negatywu szklanego z lat 1983 - 1988
Zdjęcie przedstawia kamieniczkę nr 1 -dom Klahrów na wprost, oraz kamieniczkę nr 2 z prawej strony . Natomiast z lewej strony mamy fragment z ul.Kłodzkiej. Obecnie istniejąca kamienica zbudowana w stylu późnorenesansowym pochodzi z 2 poł. XVIII w.Trójkondygnacyjny, podpiwniczony dom ustawiony jest do rynku ścianą szczytową. Fasadę zdobi portal zwieńczony polichromowaną płaskorzeźbą z ukoronowaną figurą Madonny z Dzieciątkiem. Nad figurami mierzącymi 160 cm znajduje się kamienna, wykończona spiralnie z dwóch stron, draperia. U stóp Madonny łukowaty gzyms z główkami trzech puttów. Tuż nad wejściem widnieje gmerk artysty z datą 1723. Fasadę wieńczy płaskorzeźba z Okiem Opatrzności. Płaskorzeźba została wykonana w piaskowcu w roku 1741 lub 1742. Do rodziny Michała Klahra należał od 1724 r. kiedy to rzeźbiarz wraz z żoną Katarzyną sprowadził się z Kłodzka do ówczesnego Bad Landeck. Oprócz mieszkania w kamienicy znajdowała się również pracownia. Michał Klahr Starszy mieszkał w niej i pracował do swojej śmierci w 1742 r. Po nim pracownię przejął syn Michael Ignatius Klahr. Po 1945 r. w budynek pełnił rolę mieszkalno-handlową. Na parterze funkcjonowała przez dłuższy czas restauracja. Po 1989 r. mieściło się w nim kilka różnych sklepów i zakładów usługowych. W październiku 1992 r. na froncie budynku umieszczona została tablica upamiętniająca Michała Klahra. Okazją była 300. rocznica urodzin rzeźbiarza oraz inauguracja Roku Klahrowskiego. W roku, 2006 w budynku, została otwarta : Galeria Muzealna im. Michała Klahra Starszego – galeria gromadzi i prezentuje eksponaty związane z historią miasta, uzdrowiska oraz gminy Ladek-Zdrój. Budynek jest wpisany do rejestru zabytków pod nr 1065 z dn. 1964-02-24.

Dodał: mietok° - Data: 2012-01-06 11:58:25 - Odsłon: 3644
Lata 1983-1988


W 1924 roku właścicielem domu był Richard Volkmer. Na zdjęciu na parterze sklep Volkmera . W 2008 r. remont elewacji i dachu W 2019 r. miasto ogłosiło przetarg na sprzedaż lokalu użytkowego na parterze za 90 tys. zł. Nabywcy nieruchomości - Państwo Małgorzata i Marek Borowscy, październik 2019 r. Za BIP Ladek Z. Waluś.

  • /foto/8964/8964203m.jpg
    1913
  • /foto/6230/6230875m.jpg
    1920 - 1940
  • /foto/8427/8427071m.jpg
    1930
  • /foto/8379/8379175m.jpg
    1937
  • /foto/9982/9982030m.jpg
    1960
  • /foto/9675/9675586m.jpg
    1960 - 1965
  • /foto/9768/9768753m.jpg
    1960 - 1965
  • /foto/111/111462m.jpg
    2006
  • /foto/111/111463m.jpg
    2006
  • /foto/220/220047m.jpg
    2008
  • /foto/310/310480m.jpg
    2008
  • /foto/320/320656m.jpg
    2010
  • /foto/332/332582m.jpg
    2010
  • /foto/374/374103m.jpg
    2010
  • /foto/397/397388m.jpg
    2011
  • /foto/6912/6912569m.jpg
    2017
  • /foto/6912/6912571m.jpg
    2017
  • /foto/6912/6912574m.jpg
    2017
  • /foto/6912/6912583m.jpg
    2017
  • /foto/7024/7024505m.jpg
    2017
  • /foto/6875/6875973m.jpg
    2017
  • /foto/6875/6875979m.jpg
    2017
  • /foto/6896/6896505m.jpg
    2017
  • /foto/10422/10422393m.jpg
    2022

*"mietok"* - zbiory prywatne

Poprzednie: pl. Rynek Strona Główna Następne: ul. Plater Emilii


Zbigniew Waluś | 2012-01-06 12:02:44 | edytowany: 2017-10-18 11:11:48
Teraz gdzie mieści się muzeum była knajpa (oficjalnie restauracja) Ratuszowa.
mietok | 2012-01-06 12:04:29
Dokładnie , tak :))) Mam nadzieję, że Ci się Zbyszku podoba :)
maras | 2012-01-06 12:04:11
CUDO!!!
Zbigniew Waluś | 2018-10-23 19:21:16
Mietek to chyba Twoje zdjęcie, ale nie jestem pewny
TW40 | 2018-10-23 20:32:57
Ja na "fejsa" nie zaglądam. Szkoda nerwów... Kiedyś facet zrobił mi awanturę na portalu, że podebrałam jego zdjęcie z FB (pocztówkę). Okazało, że to właśnie on podebrał ode mnie ale zapomniał o tym bo dawno było - niepowtarzalnie zagięcia, rysy, plamy - odsłoniły prawdę...
mietok | 2018-10-24 07:31:39 | edytowany: 2018-10-24 08:16:14
Tak, Zbyszku to zerżnięty skan z naszej strony WA. To zdjęcie jest unikatowe bo wykonane na negatywie szklanym, który posiadam, ale nie jestem autorem. Dzięki za czujność. Z tego co pamiętam, to już wcześniej zgłaszałeś kradzież przez tego usera zdjęć ze strony WA.
Zbigniew Waluś | 2018-10-23 20:36:01
Pisze tylko dlatego, że Mietek zaznaczył, że to jego kolekcja prywatna.
Zbigniew Waluś | 2018-10-24 07:58:08
Możesz napisać do niego, to administrator strony lądecko-strońskiej.
Mmaciek | 2018-10-24 13:27:19
Szanowni, na cwaniaków z Facebooka jest prosty sposób. Na FB funkcjonuje dość sprawnie mechanizm zgłaszania zdjęć naruszających regulamin. Wystarczy podać link do oryginału oraz kopi na FB. Maksymalnie po 2 dniach zdjęcie jest usuwane, a cwaniak który robi to notorycznie może zostać zablokowany lub jego strona. To jest również dobre ostrzeżenie, bo po takiej informacji ludzie często sami usuwają nasze zdjęcia w obawie o usunięcie swojej strony na FB. Do sukcesu potrzeba jest po prostu konsekwencja i cierpliwość.
Mmaciek | 2018-10-24 13:52:42
Oto link do formularza (to zdjęcie już zgłosiłem).
phantasma1958 | 2018-10-24 14:25:41
Czy można zgłosić fakt naruszenia praw autorskich nie będąc w rodzinie FB? Inny przykład nieuczciwości. Swego czasu udostępniłem pewnej osobie piszącej pracę magisterską komplet moich zdjęć w pełnej rozdzielczości fresków Felixa Anthona Schefflera z zastrzeżeniem podania mnie jako ich autora i przesłanie pracy w formie pdf. Wspomnianej pracy nigdy nie otrzymałem, a autorem zdjęć "stał się" zapewne piszący pracę.
Mmaciek | 2018-10-24 16:57:41
Nie trzeba mieć konta na FB, aby korzystać z ww. formularza. W opisanym przez Ciebie przypadku pozostaje jedynie kontakt z autorem, ewentualnie z placówką w której broniona była praca. Jeśli chodzi natomiast o inne formy kradzieży zdjęć (w tym wykorzystywanie komercyjne naszej pracy) zapraszam do kontaktu na priv.
Zbigniew Waluś | 2018-10-24 20:07:55
U tego lądeckiego administratora fejsbuka to recydywa.
Mmaciek | 2018-10-24 21:28:54 | edytowany: 2018-10-24 21:29:18
Więc tym bardziej potrzebna jest cierpliwość, by każdorazowo zgłaszać takie zdjęcia. Kiedy FB na przestrzeni tygodnia-dwóch otrzyma kilkanaście zgłoszeń, jest duża szansa że strona zostanie zablokowana. To najlepszy sposób na nauczkę.
Zbigniew Waluś | 2018-10-27 15:22:25 | edytowany: 2018-10-27 15:25:36
Wczoraj jeszcze wisiało na strońsko-lądeckim archiwum..jeszcze dziś