Stary cmentarz św. Bernardyna [III], ul. Krakowska, Wrocław

Miejsce, gdzie jeszcze w latach 60. XX w. znajdował się cmentarz ewangelicki. Po tej stronie estakady (patrz - schody) ciągnęły się rzędem okazałe pomniki, od ul. Krakowskiej aż do torów kolejowych, a ulica przy której stały, nazywała się Piękna (obecnie Al. Armii Krajowej). Pomniki zwrócone były licami na wschód, tzn. w stronę Księża Małego. Widok od estakady w kierunku torów kolejowych.

	Dodał: Waclaw Grabkowski° - Data: 2011-11-17 10:59:06 - Odsłon: 3296 12 listopada 2011 Mapa Opis obiektu Pozostałe zdjęcia
Działka zakupiona przez parafię św. Bernardyna w listopadzie 1853. Grunty cmentarne osuszono w 1855. Na cmentarzu był dom przedpogrzebowy oraz budynek mieszkalny inspektora cmentarnego. W 1908 roku wzniesiono kapilcę cmentarną. Wśród pochowanych byli Karl von Holtei (aktor, reżyser, dramaturg) oraz Wilhelm Grosser (lekarz, profesor UW) b/h/ Cmentarze Parafii św. Bernardyna: Cmentarz przykościelny św. Bernardyna [Kirchhof St. Bernhardin] Na północ od Kościoła św. Bernardyna Cmentarz św. Bernardyna [I] Plac Grunwaldzki (rejon d. Kościoła Lutra) Cmentarz św. Bernardyna [II] Skwer przy ob. ul. Krasińskiego Cmentarz św. Bernardyna [III] ul. Krakowska Cmentarz św. Bernardyna [IV] ul. Bogedaina [vrz] 1856 1886 1910 1912 1962 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2007 2008 2008 2008 2011 2011 2012

Waclaw Grabkowski°

Polska / Województwo dolnośląskie / Wrocław

/ Wilczy Kąt

/ ul. Krakowska / Stary cmentarz św. Bernardyna [III]

Poprzednie: Unisław Dolny

Strona Główna

Następne: Stary cmentarz św. Bernardyna [III]


	hektorr \| 2011-11-17 14:00:15 Pamiętam ten ewangelicki cmentarz , były tam piękne pomniki , które "wyparowały: . Likwidacja niemieckich cmentarzy we Wrocławiu w latach 60-tych odbywała się z wielką zaciekłością , niszczono i likwidowano wszydtko co było niemieckie Waclaw Grabkowski \| 2011-11-17 15:52:14 To co wyprawiali komuniści obce jest polskiej kulturze. ,,W 1948 r. Ministerstwo Ziem Odzyskanych wydało instrukcję, że akcja „odniemczania” dotyczy również cmentarzy, chyba że przeciw likwidowaniu nekropolii przemawiają względy ochrony zabytków". Szerzej tu bertsim \| 2011-11-17 16:50:02 Ostatnie kwatery niemieckie na Cmentarzu Osobowickim zniszczono po 1989 roku. My natomiast mamy szczęście, pomimo komunizmu, w Wilnie został zachowany Cmentarz na Rossie, a we Lwowie Cmentarz Łyczakowski. Po prostu inna kultura. Waclaw Grabkowski \| 2011-11-17 17:04:23 Rozmijasz się z prawdą pisząc, że ,,pomimo komunizmu" zostały zachowane cmentarze na Wschodzie. Były systematycznie niszczone, a tylko zapobiegliwość takich ludzi jak St. Nicieja i inn. doprowadziła do ich zachowania. ,,Wędrując dalej, przez dziurę w betonowym parkanie wchodzę na kompletnie prawie zniszczony cmentarz Orląt. Ogromnych pylonów nie udało się sowieckim barbarzyńcom zniszczyć...". Waclaw Grabkowski \| 2011-11-17 17:12:29 A cmentarz na Rossie też był zagrożony zniszczeniem: ,,Za czasów radzieckich cmentarz był celowo dewastowany, niszczone były polskie nagrobki, rozbijane fotografie zmarłych, utrącane krzyże. W połowie lat 80. zawisło nad nim poważne niebezpieczeństwo: według planów urbanistycznych miała tędy przebiegać arteria komunikacyjna. W obronie cmentarza stanął m.in. ówczesny Czerwony Sztandar (dziś Kurier Wileński), społeczność i polska, i część litewskiej. Ostatnimi laty narodową nekropolią zaopiekował się Związek Polaków na Litwie". :)