MENU
Dom nr 158c przynależący do ul. Wrocławskiej choć jest od niej oddalony prawie pół kilometra.

Dodał: vooiteg° - Data: 2011-11-07 01:37:44 - Odsłon: 3340
06 listopada 2011


Według Trybuny Wałbrzyskiej z 1955 roku budynek ten to dawny dworzec na stacji kolejowej wybudowanej przez Hochbergów. Cytat z TW: "Dawny właściciel Książna i Lubiechowa ks. von Pless wybudował kiedyś dla swego prywatnego użytku stację kolejową. Budynek ten zniszczony po ostatniej wojnie remontuje obecnie Państwowe Gospodarstwo Rolne w Lubiechowie by zapewnić swoim pracownikom odpowiednie mieszkania."
/Petroniusz/

11 lipca 1944 r. – Ministerstwo Komunikacji w trybie pilnym akceptuje wniosek na budowę bocznicy i poleca Dyrekcji Kolei we Wrocławiu uzgodnienie trybu budowy niezbędnego semafora oraz dodatkowego sygnału wejściowego na stacji Szczawienko. Można przyjąć, że pod koniec lipca 1944 roku rozpoczęto budowę bocznicy. Według „Wykazu bocznic kolejowych eksploatowanych przez Wojsko Polskie i Radzieckie oraz bocznic budowanych przez Niemców dla celów wojskowych” - bocznica miała 490 mb długości. Dziś pozostały fragmenty peronu za wschodnią granicą Palmiarni, nasyp kolejowy po rozebranej bocznicy. Sama stacyjka według kasztelana P. Fichtego miała pełnić rolę dworca dyplomatycznego o nazwie Lämmerteich. Do dziś stoi tam mały budynek, który w lokalnej prasie w 1955 r. nazwano, zapewne z braku dostatecznej wiedzy dworcem Hochbergów. (moose za gazetawroclawska.pl)

  • /foto/421/421928m.jpg
    2011

vooiteg°

Poprzednie: Budynek nr 124 Strona Główna Następne: Wałbrzyska Specjalna Strefa Ekonomiczna "Invest-Park" 1


Mmaciek | 2011-11-07 01:42:30
Targeo nie pomaga?
Petroniusz | 2011-11-07 08:44:27
Google Maps + Targeo (ew. SIPPW) = Wrocławska 158c. :) Dom stoi w odległości prawie 0,5km od ul. Wrocławskiej, ale pewnie był kiedyś związany z Palmiarnią (która ma nr 158) - może mieszkała tam obsługa?
vooiteg | 2011-11-07 14:26:25
Wszystko da się ustalić. :)
Petroniusz | 2014-12-13 21:24:41
Według Trybuny Wałbrzyskiej z 1955 roku jest to teren dawnej prywatnej stacji kolejowej Hochbergów. Szczegóły w opisie obiektu.
moose | 2014-12-14 20:27:22
Do linii kolejowej od domu jest ćwierć kilometra drogi, więc jeśli miałby sobie uskutecznić prywatę to pewnie coś bliżej by ulokował, zwłaszcza że jako główny akcjonariusz (tenże niewymieniony z imienia Hochberg) tej linii w momencie jej budowy mógł sobie na to pozwolić. Może być jednak coś na rzeczy, gdyż przy tym domku poprowadzono w czasie wojny linię kolejki wąskotorowej zaopatrującą budowę OT w Zamku Książ. Obiekt mógł mieć coś z tym wspólnego, a że prostym pismakom prywatę łatwo było skojarzyć z Panem Hochbergiem to może tak poszło do druku. Warto podrążyć temat.
ragnar | 2014-12-14 21:11:57
Na mapie google widać zarys bocznicy do tego domu.
Petroniusz | 2014-12-15 09:07:48
Tak jak Grześ napisał, bocznica kolejowa dochodząca w pobliże tego domu istniała na pewno. Niektórzy twierdzą nawet, że była przedłużona i podziemnym tunelem dochodziła pod zamek (właśnie z tego miejsca). Mnie w tej informacji prasowej zaintrygowało coś innego: że bocznica nie powstała, jak się powszechnie sądzi, w czasach wojennej przebudowy zamku (była tu stacja przeładunkowa na kolej wąskotorową) ale jeszcze przed wojną. Ciekawy artykuł o tej bocznicy kolejowej: .
wito | 2015-08-29 21:10:39
oczy całego świata patrzą na tę bocznicę.
moose | 2016-08-12 11:40:35
- czynny link