Właśnie w roku zrobienia tego zdjęcia, a dokładnie 1 stycznia 1984 r., po ostatni raz wsiadłem na tej stacji do pociągu. Wcześniej tylko dwa razy rozpoczynałem/lub kończyłem swoje sudeckie wycieczki w Ogorzelcu. Nie mam żadnych fotografii, mimo że aparat miałem cały czas wiszący u szyi. Stacje, dworce, wiadukty itp. były czymś tak powszechnym i "wiecznym", że zdjęć tych miejsc się zazwyczaj nie robiło. Chyba, że coś się na tych stacjach działo. Stację w Ogorzelcu zapamiętałem jednak z tej mojej ostatniej tam bytności szczególnie miło, gdyż na peronie znalazłem banknot stuzłotowy z Ludwikiem Waryńskim. Po powrocie do Wrocławia akurat starczyło na zakup radzieckiego pseudoszampana Sowietskoje Igristoje - na Nowy Rok jak znalazł. A już niedługo pewnie nadarzy się okazja ponownie wyjść w Rudawy Janowickie lub Karkonosze z Ogorzelca - tylko zamiast z tego uroczego budynku dworcowego spod plastikowo-metalowej przeźroczystej wiaty.