Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Remiza OSP Branków, Branków
Parsley: Przypisałem do obiektu.
Dom nr 7, ul. Klimasa Czesława, ks., Wrocław
pavelo: Dzisiaj tj. 19.04 rozpoczęło się wyburzanie budynków. Ciekawe, co tu powstanie...?
ul. 1 Maja, Kowary
chrzan233: Tak, myślę, że taki był zamiar kol. ASL. Poczekajmy na odpowiedź.
Krzyże pokutne - Wiry, Wiry
Danuta B.: W podwrocławskim Turowie kolejny taki krzyż, choć już nie pokutny . No to mamy robotę przy odkręcaniu przypisań.
Zdjęcia niezidentyfikowane (Miłków), Miłków
chrzan233: Zawęziłem, chociaż ostatnia cyfra dość mało czytelna.
Kościół św. Michała Archanioła, Wiry
Jan Feliks Tomczyk: To nie są krzyże pokutne! Ściany szczytowe wiejskich kościołów w średniowieczu bardzo często wieńczono kamiennymi krzyżami, i były to "zwykłe" obiekty podkreślające sakralny charakter budynku. Pierwsze z brzegu przykłady śląskich świątyń na których zachowały się do dziś to kościoły w Mościsku i Grzędach. Inną kwestią jest to, że nawet stojące na ziemi monolityczne krzyże kamienne z okresu średniowiecza ...

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

morgot
Parsley
Parsley
mietok
Danuta B.
Parsley
Parsley
Popski
Mmaciek
Alistair
Alistair
kitapczy
TW40
Hellrid
Hellrid
TW40
pavelo
TW40
kitapczy
TW40
Wolwro

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Menu
Autor: maras°, Data dodania: 2021-05-22 22:22:24, Aktualizacja: 2021-05-29 21:46:42, Odsłon: 1587

Zachował się w moich rupieciach jadłospis (bagatela sprzed ponad pół wieku) z wrocławskiego baru „Tempo”.
 
 
 
 

 


/ /
maras | 2021-05-22 22:23:13
Polecam nowe opowiadanie Zoni :)
Władysław Sikora | 2021-05-23 13:47:28
Fajny tekst. Jeśli chodzi o Tempo, to doskonale pamiętam ten bar i wcale taki stary nie jestem :) - przynajmniej tak mi się wydaje. Często tam zaglądałem w czasie studiów, a miało to miejsce w latach 1980 - 1984.
Lekok | 2021-05-24 23:01:41 | edytowany: 2021-05-27 12:38:06
Strzałka prawidłowo określa lokal U Fonsia. Obok kasy stała witryna z sandwiczami. W menu była też cielęcina. Jadłem tam kilka razy w latach 1966 - 1967. Budynek był mocno podniszczony a wniosek o braku sensu odbudowy określiła ekspertyza wykonana przez Politechnikę Wrocławską. Rozebrano go ok. 1970 r.