W 1926 r. Rada Miejska postawiła w parku na półwyspie pomnik poświęcony pamięci poległych w I wojnie światowej. W 1993 r. władze miejskie Maszewa, przy współudziale strony niemieckiej, obiekt ten wyremontowały. Niewielkie skądinąd Maszewo postanowiło chyba zadziwić inne miasta i wystawiło swoim poległym pomnik iście gigantyczny.

Modernistyczny monument ma rzadko spotykaną formę nawiązującą do dawnych budowli rzymskich. Do budowy zastosowano odrzuty powstałe przy wypalaniu cegieł, ale wkomponowano je w mur tak sprytnie, że tworzą swoistą dekorację. Pomnik przypomina z daleka fragment jakiejś twierdzy, tym bardziej, że ponad rzędem ażurowych ni to okien, ni to mikroskopijnych arkad umieszczono pseudokrenelaż. Uwagę zwraca szczególnie wybity w tylnej ścianie otwór okienny. Ma on kształt olbrzymiego teutońskiego miecza.

Całość nie jest zadaszona, jednak po obu stronach wejścia znajdują się niewielkie, przykryte stropem i wyposażone w ławki aneksy. Podczas renowacji pomnika zawieszono w nich dwie tablice z inskrypcjami w języku polskim i niemieckim. Obie głoszą: „Dla pokojowego współżycia ku pamięci niemieckim i polskim ofiarom wojen światowych 1914-1918 i 1939-1945 żyjącym ku przestrodze i pojednaniu W 1926 r. w Massow zbudowany- w 1993 w Maszewie, w niemiecko-polskim współdziałaniu restaurowany”.
Za