MENU
Ruina dawnej elektrowni przy kopalni Wacław w Miłkowie, ostatecznie zlikwidowana w 1962, po uruchomieniu elektrowni w Turowie. Jeszcze 8 lat temu widoczna hala generatorów i budynki towarzyszące były w dużo lepszym stanie: . Jak widać złodziejstwo wypełnia dzieło zniszczenia. W elektrowni w czerwcu 2004 roku zginęło trzech zbieraczy złomu. Szabrownicy wycinali fragmenty metalowych konstrukcji zrujnowanej fabryki, kiedy runął na nich dach.

Dodał: ragnar° - Data: 2011-05-30 21:10:10 - Odsłon: 3658
maj 2011


  • /foto/6248/6248492m.jpg
    1900 - 1920
  • /foto/415/415229m.jpg
    1900 - 1925
  • /foto/6248/6248460m.jpg
    1907
  • /foto/395/395770m.jpg
    1910 - 1913
  • /foto/3979/3979536m.jpg
    1910 - 1925
  • /foto/16/16470m.jpg
    1910 - 1940
  • /foto/5225/5225454m.jpg
    1912
  • /foto/58/58409m.jpg
    1913
  • /foto/400/400808m.jpg
    1913
  • /foto/159/159023m.jpg
    1914
  • /foto/5217/5217063m.jpg
    1916
  • /foto/3919/3919765m.jpg
    1920
  • /foto/170/170621m.jpg
    1925 - 1930
  • /foto/4105/4105748m.jpg
    1925 - 1930
  • /foto/251/251820m.jpg
    1928 - 1931
  • /foto/5959/5959016m.jpg
    1949
  • /foto/9160/9160340m.jpg
    1980
  • /foto/9160/9160344m.jpg
    1980
  • /foto/9160/9160346m.jpg
    1980
  • /foto/9160/9160352m.jpg
    1980
  • /foto/9160/9160358m.jpg
    1980
  • /foto/9160/9160364m.jpg
    1980
  • /foto/9160/9160383m.jpg
    1980
  • /foto/7104/7104201m.jpg
    1980 - 1995
  • /foto/7100/7100766m.jpg
    1988 - 1991
  • /foto/7102/7102294m.jpg
    1988 - 1991
  • /foto/7102/7102308m.jpg
    1988 - 1991
  • /foto/7102/7102315m.jpg
    1988 - 1991
  • /foto/5709/5709831m.jpg
    2006
  • /foto/102/102177m.jpg
    2006
  • /foto/102/102178m.jpg
    2006
  • /foto/102/102179m.jpg
    2006
  • /foto/102/102180m.jpg
    2006
  • /foto/102/102181m.jpg
    2006
  • /foto/284/284474m.jpg
    2009
  • /foto/284/284475m.jpg
    2009
  • /foto/284/284476m.jpg
    2009
  • /foto/319/319434m.jpg
    2010
  • /foto/336/336300m.jpg
    2010
  • /foto/389/389614m.jpg
    2011
  • /foto/389/389675m.jpg
    2011
  • /foto/4920/4920388m.jpg
    2011
  • /foto/4923/4923824m.jpg
    2011
  • /foto/4924/4924023m.jpg
    2011
  • /foto/4069/4069622m.jpg
    2013
  • /foto/4069/4069625m.jpg
    2013
  • /foto/5718/5718948m.jpg
    2014
  • /foto/5788/5788086m.jpg
    2015
  • /foto/5834/5834271m.jpg
    2015
  • /foto/5889/5889630m.jpg
    2015
  • /foto/6885/6885740m.jpg
    2015
  • /foto/5978/5978363m.jpg
    2016
  • /foto/5978/5978371m.jpg
    2016
  • /foto/7819/7819218m.jpg
    2019
  • /foto/7819/7819221m.jpg
    2019
  • /foto/7819/7819223m.jpg
    2019
  • /foto/7819/7819234m.jpg
    2019
  • /foto/7819/7819239m.jpg
    2019
  • /foto/7819/7819241m.jpg
    2019

ragnar°

Poprzednie: Widoki z Renomy Strona Główna Następne: Wieża ciśnień Na Grobli


Petroniusz | 2013-06-06 08:07:47
Trwa postępowanie koncesyjne na rozpoznanie złoża węgla kamiennego Wacław-Lech. Wniosek złożyła australijska firma. Czyżby reaktywacja?
Mmaciek | 2013-08-21 17:02:13
Jest szansa na kopalnię w Nowej Rudzie Prezes firmy Coal Holding Sp. z o.o. Derek Lenartowicz poinformował, że jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w ciągu 3-4 lat w okolicach Ludwikowic niedaleko Nowej Rudy zostanie na nowo otwarta kopalnia. Ten australijski inwestor otrzymał już koncesję na rozpoznanie znajdującego się tam złoża. Spółka Coal Holding zamierza rozpocząć odwierty jeszcze w tym roku, aby sprawdzić, ile jeszcze węgla jest pod ziemią. Według wstępnych obliczeń, złoża w okolicach Nowej Rudy pozwolą na wydobycie blisko 100 mln ton węgla. Rocznie spółka mogłaby wydobywać ponad 1,5 mln ton. Jeśli te dane się potwierdzą, za ok. cztery lata w okolicach Ludwikowic powstanie kopalnia. Jak w środę powiedział PAP wójt gminy Nowa Ruda Sławomir Karwowski, jest duża szansa na to, że ta inwestycja dojdzie do skutku. „Byłaby to dla naszej gminy duża szansa na zmniejszenie bardzo dużego bezrobocia, które obecnie wynosi tu 38 proc. i należy do największych w kraju. Według planu w kopalni znalazłoby pracę od 1,5 do 2 tys. osób” - dodał Karwowski. Australijski inwestor zamierza zainwestować w kopalnię blisko 150 mln dolarów. Najpierw jednak czekają go odwierty, których koszt szacowany jest na 5 mln zł. Noworudzka kopalnia zamknięta została kilkanaście lat temu. W najlepszym okresie pracowało w niej blisko sześć tysięcy osób. (PAP)