Jesteś niezalogowany
NOWE KONTO

Polski Deutsch

      Zapomniałem hasło/login


ä ß ö ü ą ę ś ć ł ń ó ż ź
Nie znaleziono żadnego obiektu
opcje zaawansowane
Wyczyść




Bełchatów
Danuta B.: Ok.
ul. Kamieńska, Trzęsacz
heck: A po lewej - spory obiekt już powstał
Dom wczasowy Slavia (dawny), ul. Promenada Gwiazd, Międzyzdroje
Mmaciek: Dzięki!
Dom nr 21 (dawny), ul. Wolności, Szczytna
Termit: Tu jest bład całego obiektu bo to nie jest numer 21 tylko 19
Zdjęcia niezidentyfikowane (Szczytna), Szczytna
Hellrid: AB1927: Linke August, Fleischermstr. (na pewno Szczytna).
Radków
Hellrid: Zgodnie z mapą, dom strzelecki znajdował się powyżej budynku

Ostatnio dodane
znaczniki do mapy

krzych[k]
Tony
Paulus,
krzych[k]
Ireneusz1966
Ireneusz1966
Alistair
MacGyver_74
Hellrid
Rob G.
atom
Rob G.
Alistair
atom
atom
atom
atom
atom
atom
atom
LukaszGrzelik

Ostatnio wyszukiwane hasła


 
 
 
 
Otwarcie linii kolei żelaznej Ostrzeszów-Grabów-Namysłaki
Autor: moose°, Data dodania: 2021-03-17 12:45:22, Aktualizacja: 2021-03-17 12:45:22, Odsłon: 1734

Schildberger Zeitung, 5 października 1910 r.

Po dokonaniu we wtorek, 27 września (1910 r.) odbioru drugorzędnej linii kolei żelaznych Ostrzeszów-Grabów-Namysłaki przez policję, w którym wzięli udział  Królewski Radca Rejencji von Treskow, jako przedstawiciel rejencji poznańskiej, Królewski Asesor Rejencji Rehs z Poznania i Architekt Rejencji Grunzke z Ostrowa jako przedstawiciel Królewskiej Dyrekcji Kolei Żelaznych, Królewski Landrat von der Wense jako przedstawiciel powiatu ostrzeszowskiego oraz w imieniu tutejszego wydziału budowy kolei żelaznych Architekt Rejencji Schroeder oraz inżynier budownictwa Groß, i po przyobiecanym, jak najdalej idącym uwzględnieniu życzeń uczestniczących w projekcie sąsiadujących z linią właścicieli majątków - odbyła się w zeszły piątek, na dzień przed uruchomieniem, wraz z przejazdem pociągu specjalnego właściwa inauguracja linii nowej kolei. Na specjalny wniosek naszego pana, landrat Królewskiej Dyrekcji Kolei Żelaznych udostępniła ten pociąg do nieodpłatnego użytku wszystkim chętnym na podróż tam i z powrotem. Setki ludzi obległy już na długo przed odejściem pierwszego pociągu dworzec; orkiestra ostrowskiego pułku piechoty w komplecie ustawiła się w szyku na peronie i powitała harmonijną muzyką wjeżdżający powoli z bocznego toru pociąg, obficie udekorowany flagami i zielonymi gałązkami, składający się z lokomotywy, wagonu bagażowo-pocztowego i siedmiu wagonów. Szybko zajęto miejsca i gdy rozbrzmiał przeznaczony dla tego pociągu pierwszy sygnał „odjazd”; dyżurnego urzędnika stacji, orkiestra, która również zajęła w pociągu miejsce, zaintonowała od nowa muzykę, i wśród wiwatów oczekującego jeszcze licznie na zewnątrz tłumu - wyruszył w drogę pierwszy pociąg osobowy do Grabowa .

Na dworcach, przez które miał przejechać pociąg wywieszono z okazji uroczystego dnia flagi, a na dworzec grabowski przybyli wcześniej panowie: Tajny Radca von Scheele z Kępna, duchowieństwo, władze miejskie oraz wielu ciekawskich widzów, wszyscy powitali pociąg machając kapeluszami i chusteczkami. Nastąpiło powitanie wysiadających z pociągu przedstawicieli władz, po którym skorzystano z zaproszenia władz miasta Grabowa na obiad serwowany w restauracji dworcowej, którym w wyśmienity sposób wprowadził się nowy właściciel restauracji pan Georg Ogroske. Podczas bankietu burmistrz Grabowa pan Małecki wygłosił przemówienie, w którym na początku powitał przybyłe osoby, a następnie wyraził życzenie, aby wszystkie pokładane nadzieje odnośnie rozwoju życia gospodarczego miasta Grabowa mogły się spełnić oraz przypomniał z wdzięcznością władze i osoby, które zasłużyły się dla realizacji projektu budowy kolei, w tym w szczególnej mierze osobę pana landrata von der Wense, któremu miasto Grabów szczególnie zobowiązane jest do wyrazów podziękowania za wysiłki w tej sprawie; na jego cześć wzniósł toast, który spotkał się wśród wszystkich z radosnym oddźwiękiem.

Ze względu na ciągle jeszcze szerzącą się w Grabowie chorobę szkarlatyny musiano zrezygnować z przewidzianego koncertu na tamtejszym rynku, za to jednak orkiestra zagrała dziarsko na dworcu do momentu, aż pierwszy pociąg ruszył w podróż powrotną, tym razem jednak z licznymi panami z Grabowa, którzy pragnęli uczestniczyć w zapowiedzianych dalszych uroczystościach w Ostrzeszowie przygotowanych z okazji otwarcia linii kolejowej. Muzycy zaintonowali „Czyż muszę, czyż muszę” i zaczęła się podróż powrotna. Jednak na dworcu w Ostrzeszowie tłum ciekawych jeszcze się zwiększył, i znów powitano pociąg, który przemierzył trasę bez awarii, okrzykami „hurra”; Na rynku odbył się koncert a o godzinie piątej wieczorem zaczął się uroczysty bankiet w hotelu „Kaiserhof” zorganizowany przez powiat ostrzeszowski dla osób, uczestniczących w realizacji projektu, na którym pojawiło się jednak także wielu gości honorowych. Dobrze przyrządzony posiłek i wyśmienicie
harmonizujące napoje wprowadziły wkrótce wesoły nastrój wśród gości, toteż przerywano go często przemówieniami. Najpierw zabrał głos przedstawiciel Prezesa Rejencji, pan Radca Rejencji von Treskow, który podziękował za zaproszenie, usprawiedliwił nieobecność pana prezesa rejencji i przekazał gratulacje powiatowi ostrzeszowskiemu. Swój toast przeznaczył panującemu władcy, któremu najbardziej zależy na pomyślności wszystkich swoich poddanych i który stara się wspierać go pod każdym względem, o czym świadczy także budowy inaugurowanej tutaj dziś uroczyście kolei Ostrzeszów-Namysłaki. Następnie przemówił pan landrat von der Wense. W swoim przemówieniu, na wstępie którego podziękował za opiekę ze strony władz rejencji, której doświadczył w tak obfitej mierze powiat ostrzeszowski dzięki budowie kolei Ostrzeszów-Namysłaki, określił nowo wybudowaną linię kolejową mianem kolejnego dzieła kultury na wschodzie Rzeszy, które będzie wspierać ekonomiczny dobrobyt dużej części powiatu i po którym będziemy mogli wiele oczekiwać. Podziękował tym wszystkim, którzy zasłużyli się dla tak szybkiego wybudowania linii kolejowej, w tym Królewskiej Dyrekcji Kolei Żelaznych i jej urzędnikom oraz dołączył do tego życzenie, aby także nowy projekt budowy kolei z Ostrzeszowa do Sycowa posuwał się w równie szybki sposób naprzód: naturalnie będzie do związane z nowymi obciążeniami, jednak należy mieć na uwadze, że poprawa komunikacji zrekompensuje wszystkie te wydatki. Swój toast zadedykował panu Prezesowi Naczelnemu, panu prezydentowi rejencji oraz dyrektorowi kolei żelaznych. Jako trzeci przemawiający wystąpił przedstawiciel dyrektora kolei żelaznych pan asesor rejencji Rehs. Przeprosił za absencję szefa, podziękował powiatowi ostrzeszowskiemu i miastu Grabów za zaproszenie, pogratulował i pochwalił powiat za ofiarność, której wymagała z dużej mierze budowa kolei i zakończył przemówienie życzeniem, aby odpowiednio wzrósł dobrobyt ogółu. Wychylił lampkę za zdrowie powiatu. O słowo końcowe poprosił pan królewski komisarz dystryktu Jenisch-Grabow, po to, aby zadedykować je Królewskiemu Landratowi panu von Wense, którego to osobie należy w pierwszej linii zawdzięczać rychłe rozpoczęcie i szybkie zakończenie budowy linii kolejowej. Nie szczędził on dalekich dróg i wysiłków, a jego bezpośrednie interwencje u odpowiednich władz spowodowały, że już dzisiaj możemy podróżować koleją do Grabowa. Swój toast, do którego przyłączyli się energicznie wszyscy obecni, zadedykował głowie powiatu. O ile słowa ostatniego z mówców zostały pięknie dobrane i wypowiedziane, o tyle dały asumpt panu landratowi do repliki, w której podkreślił, że nie tylko on zasłużył sobie na wyrazy podziękowania, lecz że należy się ono także pozostałym przedstawicielom powiatu, z którymi współpracuje i o których wsparcie w dalszym ciągu zabiega. Jego obowiązkiem jest służba dla powiatu i sprawiedliwe postępowanie bez oglądania się na prawo i na lewo i bez względu na to, kto jest przyjacielem a kto wrogiem. Tylko w ten sposób powiat będzie mógł się pomyślnie rozwijać i tylko tak można działać w służbie ogółu. Swoją lampkę wychylił za pomyślność powiatu ostrzeszowskiego.

W międzyczasie czas posunął się tak daleko do przodu, że trzeba już było pomyśleć o wyjściu, jeśli chciało się wziąć udział w zaplanowanym na godzinę ósmą wieczorem bezpłatnym koncercie w sali Jendrykego. Sala była zajęta do ostatniego miejsca a dla wszystkich przybyłych grająca w komplecie orkiestra ostrowskiego pułku zapewniła uroczo spędzone godziny. Program został opracowany w znakomity sposób, każdy utwór wykonywano z taką dokładnością, że publiczność obdarzała ją po każdym utworze burzliwymi oklaskami, znana tutaj już ze swojej sprawności orkiestra zaskarbiła sobie tym koncertem znów nowe zaszczyty. I na tym kończymy naszą relację życząc także, żeby wszystkie nadzieje związane z nową linią kolejową spełniły się dla ogólnego dobra całego powiatu.

Schildberger Zeitung, 5 października 1910, S.2. Przełożył: Roman Dziergwa (skorygował tłumaczenie moose). Tłumaczenie pobrane z archiwum grupy usenet pl.misc.kolej zamieszczone w 2005 r.


/ 301-400 / 383 /
Krzysztof Bach | 2021-03-17 21:28:15
...wyśmienicie harmonizujące napoje wprowadziły wkrótce wesoły nastrój wśród gości,... Bardzo ciekawie opisane a moźe tylko dobrze przetłumaczone?
moose | 2021-03-17 23:59:24
Tłumaczone raczej dosłownie, bez korekty szyku zdania, ale faktycznie bardzo szczegółowy opis.