Kilka miesięcy po ogłoszeniu likwidacji (marzec 2009) Cukrownia Otmuchów na krótko "ożyła". Z powodu pożaru w Cukrowni Strzelin cały buraczany plon zakontraktowany w rejonie Otmuchowa musiał zostać przewieziony na niemal drugi koniec Polski do Cukrowni Ropczyce. Stąd dość nietypowy widok - zwózka plonów na plac nieczynnej cukrowni w Otmuchowie a stąd koleją do Ropczyc. Na zdjęciu jeden z wielu składów załadowanych burakami cukrowymi opuszcza cukrownię i udaje się na stację w Otmuchowie, skąd po sformowaniu pociągu wyruszy w dalszą drogę.
PS.
Obecnie z widocznych na zdjęciu elementów nic już nie zostało: teletechnika wycięta, torowisko zarośnięte a budka dróżnika jak i sama cukrownia zburzone.