Zdjęcie trochę kiepskie, poza tym fotografa bardziej interesował gość w stanie "nieważkości" niż to, co w tle. A interesujący tu jest ten mały domeczek, który jakimś cudem uchował się wśród kamienic Szczawienka. Zawsze frapowała mnie jego architektura, piękno małego domku żywcem przeniesionego z jakiejś małej, bajecznej wioski. Widać go też tu Z tyłu za nim widać ścianę budynku nr 80, a w głębi po lewej fragment budynku nr 84. Szpaler drzew to alejka prowadząca do tunelu dla pieszych do stacji Szczawienko. Zdjęcie z archiwum rodziny Marcinkowskich, negatyw w moim posiadaniu. |