MENU
Bitwa morska pod Oliwą i polski galeon Rycerz Święty Jerzy uczestniczący w zwycięskiej bitwie. Ilustracje z epoki na pocztówce z 1927 r.

Dodał: maras° - Data: 2020-11-11 22:11:21 - Odsłon: 619
Rok 1627


Bitwa pod Oliwą – bitwa morska pomiędzy flotą polską a eskadrą okrętów szwedzkich, stoczona 28 listopada 1627 na redzie Gdańska. Nazwa „bitwa pod Oliwą” jest nazwą tradycyjnie przypisywaną tej bitwie.
Admirałem polskiej floty był wówczas Wilhelm Appelmann, lecz z powodu choroby nie mógł wziąć udziału w bitwie i komisarze królewscy wyznaczyli przed bitwą nowe kolektywne dowództwo nad polskimi siłami. Dowództwo nad okrętami i funkcję admirała otrzymał Arend Dickmann, dowódcą piechoty morskiej został kapitan Jan Storch, a dowódcą artylerii okrętowej kapitan Herman Witte. Tym trzem dowódcom dodano radę wojenną, z którą mieli wspólnie opracować plan bitwy i podjąć decyzję o ataku. Okrętem admiralskim był galeon „Święty Jerzy”.
Polskie okręty

1. eskadra:
Święty Jerzy (Sankt Georg) – galeon, 31 dział, 400 t
Latający Jeleń (Fliegender Hirsch) – galeon, 20 dział, 300 t
Panna Wodna (Meerweib) – pinka, 12 dział, 160 t
Czarny Kruk (Schwarzer Rabe) – fluita, 16 dział, 260 t
Żółty Lew – pinka, 10 dział, 120 t
2. eskadra:
Wodnik (Meerman) – galeon, 17 dział, 200 t
Król Dawid (König David) – galeon, 31 dział, 400 t
Arka Noego – pinka, 16 dział, 180 t
Biały Lew – fluita, 8 dział, 200 t
Płomień (Feuerblase) – fluita, 18 dział, 240 t

RAZEM: 10 okrętów, 179 dział, 1160 żołnierzy i marynarzy
Szwedzkie okręty

Tigern – galeon, 22 działa, 320 t (zdobyty)
Solen – galeon, 20 dział, 300 t (zatopiony)
Pelikanen – galeon, 20 dział, 200 t
Manem – galeon, 26 dział, 300 t
Enhörningen – galeon, 18 dział, 240 t
Papegojan – pinasa, 16 dział, 180 t

RAZEM: 6 okrętów, 122 działa, 700 żołnierzy i marynarzy.
Do bitwy doszło, gdy patrolująca Zatokę Gdańską szwedzka eskadra płynąca od Helu w kierunku Redłowa, dostrzegła na redzie Gdańska polskie okręty. Szwedzi płynęli w dwóch grupach – w pierwszej grupie okręt admiralski „Tigern” i okręt wiceadmiralski „Pelikanen” (dowódca wiceadmirał Fritz), a w drugiej grupie pozostałe okręty z „Solenem” na czele.

Bitwa szybko rozbiła się na dwa starcia: szwedzkiego okrętu admiralskiego „Tigern” z polskim okrętem admiralskim „Rycerz Święty Jerzy” (walka między tymi dwoma okrętami zapoczątkowała całą bitwę) i pinką „Panna Wodna” oraz polskiego „Wodnika” ze szwedzkim „Solenem”. Po oddaniu salw z dział pokładowych doszło do abordażu. Do walki włączyła się również Panna Wodna, która ostrzelała Tigerna od rufy. W końcu po zaciętej walce szwedzki okręt „Tigern” został zdobyty przez żołnierzy polskich. Radość Polaków z sukcesu zmącił Pelikanen, po którego salwie zginął admirał Dickmann.

Walka ze znacznie większym Solenem była bardziej zacięta, a załoga zaatakowanego galeonu skutecznie opierała się załodze Wodnika. Gdy z pomocą Wodnikowi nadpłynęła fluita Biały Lew, Polacy uzyskali przewagę i wdarli się na pokład. Widząc beznadziejność sytuacji szyper szwedzkiego okrętu pobiegł do komory prochowej i doprowadził do wybuchu. Znaczna część walczących Polaków i Szwedów zdołała przeskoczyć na pokład Wodnika, reszta zginęła wraz z wysadzonym okrętem. Pozostała część szwedzkiej floty ratowała się ucieczką na pełne morze, natomiast zwycięskie okręty polskie wraz ze zdobytym Tigernem odpłynęły do bazy w Wisłoujściu.
Już po faktycznym zakończeniu bitwy, od zabłąkanej kuli wystrzelonej prawdopodobnie z wycofujących się szwedzkich okrętów zginął polski admirał Arend Dickmann – zwany współcześnie polskim Nelsonem, natomiast szwedzki wiceadmirał Nils Stiernsköld zmarł wkrótce na skutek odniesionych ran. Obu admirałów pochowano z najwyższymi honorami w gdańskiej bazylice Mariackiej.

Sprawozdanie z przebiegu bitwy dla Zygmunta III Wazy sporządził Wolfgang von der Oelsnitz z Komisji Okrętów Królewskich, który dostarczył też królowi zdobyczne bandery szwedzkie oraz rapier Nilsa Stiernskölda.
Zwycięska bitwa została następnie rozpropagowana w Europie przez polski dwór królewski; powstało także powiedzenie, że tego dnia pod Gdańskiem „słońce zaszło w południe” („Solen” znaczy ‘Słońce’). Bitwa nie miała większego znaczenia dla ogólnej sytuacji militarnej, jednakże miała duże znaczenie moralne i propagandowe, udowadniając, że polska flota może pokonać szwedzką. Wzmocniła też pozycję władzy królewskiej wśród mieszczaństwa gdańskiego.

Materialnym efektem zakończonej bitwy było czasowe zdjęcie szwedzkiej blokady portu gdańskiego.

Za

  • /foto/8272/8272431m.jpg
    1627

Aukcje internetowe

Poprzednie: Kamienica nr 6 (dawna) Strona Główna Następne: Pomnik Niepodległość i Wolność