To nie jest wiata dla podróżnych tylko daszek nad zejściem do piwnicy (w czasach kiedy budynek pełnił swoją nominalną funkcję była tam prawdopodobnie kotłownia). Właściciel zrobił sobie wejście od środka a stare zamurował i schody zasypał, niestety...
W ogóle dużo tam samowolki z jego strony. Na widocznym fragmencie białej ściany po prawej wisiała kiedyś wielka plansza z rozkładem jazdy i stała ławka, teren był otwarty dla pasażera. Teraz pozagradzał i jest jak jest.