Pierwotnie przystanek z ładownią na północnym odcinku Kolejki Górowskiej, zbudowany na granicy dwóch wsi - Witoszyc i Chróściny. Znaczenie posterunku zmieniło się w 1920 roku, kiedy w wyniku rozstrzygnięcia Powstania Wielkopolskiego ustanowiono granicę państwową za przystankiem i wstrzymano ruch do Leszna, zwłaszcza że Polacy uszkodzili most na Kopanicy k. Henrykowa. Przystanek Witoszyce Chróścina stał się stacją graniczną, gdzie pociągi kończyły bieg. W tym celu rozbudowano infrastrukturę - powstał nowy dworzec (wcześniej była to część gospody z wiatą - poczekalnią) i jednostanowiskowa parowozownia dla parowozów/wagonu motorowego - rozpoczynających pierwszy kurs do Góry. Do ładowni w Witoszycach dochodziły dwie kolejki folwarczne - jedna prowadząca na północ i na zachód do Radosławia (folwark Stroppen), druga do cegielni na wschodnim skraju Chróściny (Vw. Niederhof). Z Witoszyc odjechał ostatni pociąg na Kolejce Górowskiej 23 stycznia 1945 r., już po ewakuacji Góry i chwilę przed wysadzeniem mostu na Odrze w Ścinawie. W 1945 r. Armia Czerwona (wg prof. Jacka Taylora) rozebrała tory z Góry do dawnej granicy. Nigdy już nich nie odbudowano, choć postulowano to jeszcze do lat 50. Co ciekawe obiekty na rozebranej linii otrzymały nazwy i dodatkowo zmieniono te nazwy po 1947 r. Budynek dworca i jednostanowiskowej parowozowni zachowały się. (moose)