Ja bym raczej powiedział , że obecnie to wieczorno - nocna pijalnia piwa. A zresztą kto wie czy tylko obecnie. W końcu zawsze to taniej było kupić w sklepie niż u Hassego.
Pawilon stoi do dziś. Z uporem maniaka co kilka lat jest remontowany - a następnie konsekwentnie demolowany przez wandali. Ot taka nowa świecka tradycja.
Obecna altana niema ponad 115 lat, ponieważ jest rekonstrukcją oryginału. W latach 90.(niepamiętam dokładnie w którym roku) został przeprowadzony remont polegający na rozebraniu dobrej oryginalnej kontrukcji i postawieniu w tym samym miejscu kopii.
Gość:
| 2008-02-22 19:26:07
A gdzie sie podzała w takim razie oryginalna? Tzn gdzie trafiła po rozebraniu?
Remont w latach 90-tych został przeprowadzony po spaleniu altany. Jedynie spalone elementy zastąpiono nowymi a zachowane części tej budowli zostały wyczyszczone i pomalowane. Mam gdzieś fotki z tego remontu.
Zastanawiam sie nad przyszłością tego miejsca. Prawdę mówiąc to wątpliwości mam duże w tym temacie. Gorka nawet po odbudowie pawilonu delikatnie rzecz ujmując nie jest skazana na zadeptanie przez spacerowiczów. Położona na uboczu, juz dawno straciła racje bytu jako punkt widokowy, a nowej dla niej funkcji nie widzę. To trochę smutne, ale dzikie imprezy i libacje to jest jej główna funkcja od lat.