Ruina nieukończonego pałacu w Cierniach. Nie jest znana dokładna data rozpoczęcia budowy obiektu, lecz można przyjąć, że położenie kamienia węgielnego i podpisanie kontraktu budowlanego z mistrzem murarskim Matheusem ze Świdnicy w 1755 roku zapoczątkowało budowę pałacu. Z tego roku znane są szkice trzech koncepcji architektonicznych, przedstawiających późnobarokowy pałac, znacznie bardziej okazały niż to co możemy dziś zobaczyć - m.in. część centralną, flankowaną dwoma dużymi skrzydłami. Dach mansardowy z lukarnami. Na pomysł budowy pałacu wpadł właściciel Książa - Henryk Ludwik Karol Hochberg z linii roztoczańskiej. Pałac miał być prezentem dla żony wówczas 24-letniej Louise Henriette Caroline v. Hochberg. Louise postanowiła jednak że pałac wykorzysta na zbożny cel i stworzy w Cierniach dom dla wdów, których na Śląsku było bez liku po II wojnie śląskiej z 1745 roku. Wkrótce po rozpoczęciu budowy umiera w wieku lat 40 Henryk Ludwik Karol v. Hochberg, Louise sama zostaje wdową. Nowym panem na Książu zostaje Johann Heinrich IV v. Hochberg (ojciec Louise), który traci zapał do budowy pałacu. Niedługo później, w 1756 roku wybucha III wojna śląska i wobec takich trudności jak np. kwaterowanie wojsk z Cierniach i potyczki w okolicach - w roku 1758 roku budowa pałacu zostaje wstrzymana, by już nigdy ponownie nie ruszyć. W tym roku umiera również Johann Heinrich IV, co przypieczętowało los budowli. Charakterystyczna ruina Domu Wdów, dobrze widoczna z okien pociągu na linii Wrocław - Świebodzice przez wiele lat była owiana tajemnicą i narastały wokół niej niezdrowe mity jak np. ten, że miał to być pałac dla homoseksualnych (sic!) potomków Hochbergów. Historię obiektu wyjaśniły badania archiwów i dostępność scyfrowanych dokumentów i książek. (moose za labiryntarium.pl, herder-institut.de oraz artykułem Beaty Maciejewskiej w gazeta.pl "Pałac w Cierniach w budowie od ponad 300 lat" z 2.11.2015)