MENU
Widok na fragmet Solpola, czyli jak spieprzyć dobre wrażenie na jednej z reprezentacyjnych ulic miasta. :/

Dodał: Havoc° - Data: 2006-07-05 20:25:07 - Odsłon: 6427
05 lipca 2006


Solpol został oficjalnie otwarty 6 grudnia 1993 r. Dom handlowy Solpol został zaprojektowany przez arch. Wojciecha Jarząbka (studio Ar-5, współpraca: Paweł Jaszczuk, Jan Matkowski). Inwestorem była firma Solpol sp. z o.o. należąca do Zygmunta Solorza. Powierzchnia użytkowa wynosi 3738 m2. Budynek stanowi sztandarowy przykład architektury postmodernistycznej we Wrocławiu, jak i w Polsce. Na początku XXI wieku budynek stracił na znaczeniu, a większość sklepów została zamknięta.

W miejscu Solpolu stały trzy kamienice (wyburzone w okresie PRLu): nr 21 , nr 21a , nr 23

  • /foto/19/19328m.jpg
    1990
  • /foto/3647/3647946m.jpg
    1991
  • /foto/3647/3647947m.jpg
    1991
  • /foto/3647/3647948m.jpg
    1991
  • /foto/3758/3758882m.jpg
    1991
  • /foto/3563/3563925m.jpg
    1992
  • /foto/6981/6981614m.jpg
    1992
  • /foto/3384/3384757m.jpg
    1993
  • /foto/6312/6312187m.jpg
    1993
  • /foto/6286/6286977m.jpg
    1993 - 1994
  • /foto/9775/9775467m.jpg
    1999
  • /foto/9834/9834942m.jpg
    1999
  • /foto/31/31781m.jpg
    2000
  • /foto/31/31414m.jpg
    2005
  • /foto/31/31417m.jpg
    2005
  • /foto/31/31410m.jpg
    2005
  • /foto/31/31412m.jpg
    2005
  • /foto/31/31413m.jpg
    2005
  • /foto/138/138132m.jpg
    2007
  • /foto/186/186924m.jpg
    2007
  • /foto/10291/10291552m.jpg
    2009
  • /foto/7702/7702703m.jpg
    2009
  • /foto/303/303122m.jpg
    2009
  • /foto/4409/4409747m.jpg
    2013
  • /foto/4588/4588505m.jpg
    2014
  • /foto/4741/4741203m.jpg
    2014
  • /foto/5183/5183455m.jpg
    2014
  • /foto/5450/5450291m.jpg
    2015
  • /foto/6015/6015210m.jpg
    2016
  • /foto/8029/8029142m.jpg
    2019
  • /foto/10839/10839971m.jpg
    2020
  • /foto/9165/9165646m.jpg
    2021
  • /foto/9686/9686620m.jpg
    2022
  • /foto/9678/9678919m.jpg
    2022
  • /foto/9678/9678920m.jpg
    2022
  • /foto/9678/9678921m.jpg
    2022
  • /foto/9779/9779539m.jpg
    2022

Havoc°

Poprzednie: Budynek nr 9 (d. drukarnia) Strona Główna Następne: ul. Franciszkańska


mlose | 2006-07-05 20:39:14
Polemizowałbym z tą surową krytyką budynku. W obrębie estetyki, którą reprezentuje jest bardzo spójny. Na tle wielu postmodernistycznych realizacji w śródmieściach europejskich miast wcale nie wypada źle. Fakt, płytki trochę odpadają, organizacja wnętrza się nie sprawdziła i trochę brakuje otwarcia na uliczkę Franciszkańską. Ale bryła ma swoją niebanalną tektonikę, ciekawy detal, referencje estetyczne - np w sposobie organizacji narożnego wejścia nawiązującego do Monopolu.... Nie boję się tego powiedzieć - lubię Solpol!
LUKA | 2006-07-05 21:08:01
Jedna z najbardziej wyszydzanych i znienawidzonych realizacji okresu transformacji ustrojowej... Jak dla mnie to zbyt autonomiczna forma jak dla kontekstu i tej lokalizacji. To wg mnie jeden z tych budynków, które jeden z profesorów PWr określił przy jakiejś okazji mianem "architektonicznego wytrysku". Niezły, ale zupełnie nie pasuje do tego prześcieradła...
Havoc | 2006-07-05 21:38:20
Bardzo trafnie to ująłeś.
mlose | 2006-07-05 22:05:45
Pytanie co nazywa(sz) prześcieradłem? Twierdzenie, że historyczny i tak bardzo zróżnicowany kontekst zabudowy ul. Świdnickiej można przyjąć jako jakąś płaszczyznę odniesienia o jednorodnych cechach jest dla mnie nadużyciem. Choćby moderna, która pojawiła się przy tej ulicy przed wojną; była w powszechnym odbiorze znacznie bardziej autonomiczna niż Solpol. A św. Dorota czy Monopol nie są autonomiczne? Zdaje mi się, że Świdnicka zawsze była ulicą bardzo autonomicznych obiektów i to stanowilo jej unikalny rys.
LUKA | 2006-07-06 19:13:29
Prześcieradło to cała Świdnicka - zdecydowanie nie twierdzę, że jest ona spójna i jednolita - zgadzam się, że jest swego rodzaju przekrojem chronologicznym architektury - ale jeśli Solpol jest tu jakimś znakiem czasów, jeśli taka jest architektura końca XXw. w jednej z bardziej reprezentacyjnych ulic Wrocławia to ja się poddaję - jak dla mnie to jest po prostu estetyka plastikowej tacki. Gdzie tu obserwacja, czujność, nawiązanie? Nie trzeba schylać głowy przed tym co było, ale warto z tym nawiązać dialog. Dlatego razi mnie takie podejście do projektowania jakie prezentują niektórzy projektanci, m.in. pan Wojciech Jarząbek - "mój budynek", "mój projekt"...
jakub.s | 2006-07-06 18:05:33
to,ze budynek ten jest "dobry jak na styl w którym powstał" nie oznacza jeszcze,ze jest dobry wogóle. Budynek gryzie się z otoczeniem bardziej niż jakikolwiek inny na Świdnickiej, jest tragicznie wykonany z tragicznej jakości materiałów (architektura łazienkowa czyli kafelki i wieszaki na ręczniki). Nie przetrwał próby czasu i mam nadzieję zostanie wkrótce zastąpiony przez coś nowoczesnego. A jeśli chodzi o "dobre budynki postmodernistyczne" to nie porównujmy Jarząbka do chociazby Holleina, którego budynki starzeją sie o wiele wolniej - dzięki choc troche bardziej stonowanej kolorystyce i lepszym materiałom...
TadPiotr | 2006-07-06 18:26:20
Nie lubię Solpolu. Nie lubię jego agresywności i budyniowych kolorków. Mam wielkie upodobanie do funkcjonalizmu (jak np. architektura gotycka) i bezsensowne wieżyczki mnie drażnią. Był źle zaprojektowany komunikacja pionowa była idiotyczna; jak na funkcję, dom towarowy, wnętrza swoim ponuractwem odstraszały klientów. Przestali przychodzić. Natomiast podoba mi się z zewnątrz Solpol II, ma prostą i stonowaną fasadę, natomiast wnętrza przypominają piętrową blaszaną halę targową (chociaż lepsze materiały), takie boksy. No ale wnętrza nie odstraszają klientów.
kudelin | 2006-07-05 22:13:23
Myslalem ze piszac "spieprzyc" masz na mysli te latarnie i drzewka, ktory czynia z niegdys pieknej i wielkomiejsiej ulicy jakies zasciankowe krupowki albo inny monciak...
Havoc | 2006-07-05 22:40:17
Latarnie i drzewka też nie lepsze.
mlose | 2006-07-06 21:54:02
Raz w modzie kolorki, raz kafelki, kiedy indziej coś innego. Kryterium oceny budynku nie powinien być na pewno materiał - z wszystkiego da się zrobić coś ciekawego :))) Moim zdaniem Solpol to wartościowy signum temporis na Świdnickiej. I spójny - w przeciwieństwie do Solpola 2, który chciał być bardziej minimalistyczny, ale ostatecznie wyszła z tego jakaś hybryda, pozbawiona motywu przewodniego i urbanistycznie chybiona - uskok w lini zabudowy akcentując wysokorefleksyjnym pudłem, które nadało się jedynie do obwieszenia reklamami.
TadPiotr | 2006-07-06 22:05:48
De gustibus... a czy uskok nie jest spowodowany tymi socjalistycznymi już budynkami za nim w stronę Rynku? Tylko Solpol II trochę duży, w odróżnieniu od nich. Ale nie rzuca się tak w oczy :-)
mlose | 2006-07-06 23:31:45
Prawda - uskok w lini zabudowy socjalistyczny, ale zostanie już taki po wsze czasy.
jakub.s | 2006-07-07 17:59:29
Wątpię, ze pozostanie po wsze czasy. po zlikwidowaniu przejscia podziemnego (co jest szykowane) wartość gruntu wzrośnie na tym odcinku świdnickiej. Już w obecnej chwili - kiedy świdnicka na południowym odcinku jest niesamowicie zdegradowana przez obecność trasy W-Z - słyszałem pogłoski o tym,ze pierwszy Solpol ma zostać wykupiony i przebudowany tak, aby jak najlepiej wykorzystać go ekonomiczne - obecny jest zle zaprojektowany. coprawda pogłoski te nie sprawdziły się, ale sam fakt,ze pewien inwestor już to kalkulował, oznacza, ze to może być opłacalne. Krótko mówiąc - moim zdaniem w niedalekiej przyszłości takie "uskoki" na Starym Mieście zostaną zlikwidowane - ze względów ekonomicznych. Tak naprawde to zaden koszt zlikwidowac zielone szkło w Solpolu 2 po to,aby móc cos dobudować. pozdrawiam
mlose | 2006-07-07 18:37:09
Zawężenie ulicy w centrum byłoby zupełnym precedensem, w sytuacji, w której od bez mała 70 lat wszędzie gdzie to możliwe ulice i ciągi piesze są poszerzane. (Racjonalnie, czy nie - nie wnikam) Wątpię, by kiedykolwiek nastąpiła taka sytuacja, w której pomysł taki znajdzie przychylność urbanistów i jednocześnie pojawi się inwestor posiadający dwa budynki po obu stronach uskoku. Bezwładność czasowa urbanistyki jest wielka. Budynki na Świdnickiej sie będą zmieniać a ten uskok pewnie zostanie. ... chociaż? Gdyby Leszek Czarnecki coś takiego zaproponował, to pewnie i na środku Świdnickiej pozwoliliby mu budować.
jakub.s | 2006-07-07 18:56:58
muszę się z Tobą niestety zgodzic - rzeczywiscie ulice w centrum częściej są poszerzane, aniezeli przywracane do pierwotnego kształtu. Niemniej jednak precedens już jest - wkrótce runie tysiąclatka przy ul. Kuźniczej i zastąpiona zostanie budynkiem stojącym w linii zabudowy. Nie jestem też pewien (a nie chce mi się teraz szukać), czy czasem nie było propozycje wprowadzenia do MPZP dla ul Swidnickiej na wysokości pl. Młodziezowego zapisu o powrocie do dawnej linii zabudowy.. Tak czy owak - ja zauważyłem następującą prawidłowośc - w tym mieście nie słucha sie nikogo, kto mówi o architekturze/urbanistyce, a najwyższą wartosc mają słowa tego, kto ma pieniądze:) Prywatnym inwestorom udalo się już bez niczyjego sprzeciwu zabudowac kilka uliczek na Starym Mieście (Galeria), zamknąć oś widokową na kościół sw. Maurycego, postawić budynki kubaturą i wysokością absolutnie nie pasujące do miejsca (Helios, Parking, Centrum Orląt) więc nie widzę problemu, aby Swidnicka miała zostać przez takiego inwestora zwężona o 2 metry. Może w końcu brak nadzoru i jakiegokolwiek sprzeciwu wobec posunięć prywatnych inwestorów wyjdzie nam i miastu na dobre:) Pozdrawiam
mlose | 2006-07-07 19:04:40
Oby, oby... Niestety, na razie za dużymi pieniedzmi idzie zbyt często równie duży brak wyczucia. Musi pewnie minąć kilkadziesiąt lat, nim pojawi się nieco bardziej światły mecenat architektury.
izabela przybylska | 2007-09-17 15:10:54
zapraszam na stronkę cosik tam jest o przebudowie świdnickiej...
piter | 2007-09-17 23:03:57
Czarnecki nie jedno ma imię!!!Ten akurat to biznesmen a nie polityk!!!
jakub.s | 2006-07-07 19:31:10
Jeszcze chciałbym jedną rzecz dopisać do wątku o solpolu - pół żartem, pół serio:) Otóż zauważyłem kiedyś pewną prawidłowość podczas fotografowania - architektura, którą zawsze podswiadomie uwazałem za "dobrą" daje się rewelacyjnie fotografować - ma doskonałe światło (witryny, neony, czasem podswietlenie, ewentualnie rytm swiateł w oknach), ciekawe proporcje, w niektórych widokach daje ciekawe abstracyjne efekty. Spędziłem dzien kiedys fotografując np Galerię na Czystej, daje tyle możliwosci:) A Solpol sie nijak ładnie sfotografować nie da;) To tak pół żartem;)
izabela przybylska | 2007-09-17 15:11:34
mlose | 2006-07-07 19:48:22
Przypadkiem poruszyłeś ciekawy temat! Dla mnie Galeria na Czystej jest budynkiem paradoksalnym. Wyśmienita precyzja opracowania detalu i katastrofalna urbanistyka. Zmarnowane pieniądze.
TadPiotr | 2006-07-07 21:57:30
Tu się zgadzam całkowicie. Mnie się budynek podoba, tylko nie rozumiem, po co go tam postawiono. A z której strony była oś widokowa na Maurycego? Bo od pl. Dominikańskiego to chyba nie?
ewa j. | 2007-09-18 03:34:29
Szczerze mówiąc, rynek i centrum zrobiły się mało przyjazne dla wrocławian, tych z Nowowiejskiej, Traugutta, czy Psiego Pola. Zwykły mieszkaniec z okolic Nowowiejskiej, to znaczy ja, czuje się trochę obco w tym super mega centrum czegoś tam. Wszystko wygląda pięknie na zdjęciach, tak zachodnio i w ogóle, ze niedługo nie będzie można odróżnić Wrocławia od np. Poznania. Te nowe cuda, zasłaniając poczciwe stare kościoły, są nastawione na business, który w minimalnym stopniu powinien wpływać na architekturę. O reklamach już nie wspomnę bo limit mi się kończy :)