Położony w Rynku, w samym środku starego miasta, a jednocześnie przy najstarszym szlaku drogowym Wrocław-Kraków, tędy przebiegającym przez Opole. Dom numer 11, oznakowany na starym planie miasta z 1734 roku trabką pocztową z objaśnieniem \"stacja pocztowa\", a w 1750 r. \"dom pocztowy\".
I był to najstarszy w Opolu zajazd pocztowy. powstały już z końcem XVII wieku, obsługiwał pocztę konną, a później wozową i dyliżansową, sąsiadujące ośrodki miejskie: Wrocław, Racibórz, Nysę i inne. Dopiero w 1822 roku poczta przeniesie się do nowego lokum poza obrębem ścisłego śródmieścia, na ulice Ozimską 2, gdzie do dziś wejście zdobią dwie kolumny doryckie z pięknym doryckim kanelowaniem.
W XIX wieku stał w Rynku nr 11 duży budynek o charakterystycznej, klasycystycznej architekturze, właściwej początkom XIX wieku. Elewacja harmonijnie uporządkowana w podziałach poziomych i pionowych: poziomy wyznaczają gzymsy o zróżnicowanym profilowaniu i wysięgu, piony z lizen i pilastrów w porządku jońskim, okna zdobione opaskami i płycinami z ornamentem festonowym. W parterze arkadowy portal wejścia głównego, narożnik domu zaakcentowany skarpą, zwieńczenie elewacji prostą attyką z niewielkim trójkątnym tympanonem pośrodku.
W tym domu funkcjonował hotel Pod Czarnym Orłem, którego wizerunek znajdował się nad portalem wejścia, a także w ogrodzie za budynkiem.
Kiedy z końcem XIX wieku stanął na tym miejscu zupełnie nowy budynek w nowym stylu, hotel zachował tradycyjną już nazwę Pod Czarnym Orłem, a emblemat orła umieszczono na szczycie elewacji.
Nowy, eklektyczny dom prezentował się okazale; na bogate zdobnictwo elewacji składały się liczne balkony i wykusze, obramienia okien i płaskorzeźbione płyciny, a ponadto ogromny dach z barokizującymi lukarnami i neogotyckim, wyniosłym szczytem oraz wielki narożny wykusz zwieńczony wysoką wielopoziomową wieżycą. Mógł się ten dom podobać i zaliczać do najpiękniejszych nie tylko w Rynku.
Ostatnia wojna nie oszczędziła tego budynku, wypalony legł w gruzach w stanie nienadającym się do odbudowy. W 1954 roku architekci rekonstrukcji Rynku zbudowali tu nowy dom od fundamentów, odtwarzając niemal wiernie wygląd obiektu klasycystycznego z XIX wieku. I takim go dzisiaj mamy.
Andrzej Hamada, \"Dom pocztowy w Rynku\", Gazeta Wyborcza, Opole