Budynek biur nieistniejącej cukrowni Klecina widoczny z terenu wewnętrznego placu. Zegar stanął już kilka lat temu i pokazuje z każdej strony co innego...
Obiekt nie pozostaje jednak martwy. Widoczne dwie pionowe rury to świeża instalacja kotłowni gazowej lub olejowej, a pięć sekund przed zrobieniem zdjęcia w drugim oknie od lewej na poddaszu schowały się twarze jak najbardziej żywych dwóch młodych kobiet. |