Szkoła autorstwa Richarda Plüddemanna i Karla Klimma. Budowana w latach 1898-1900 oraz 1905-1907. W czasie I w.ś. mieścił się tu lazaret. Po wojnie Szkoła Podstawowa nr 33 oraz V LO. Od lat 80 w gmachu mieści się VII LO.
Strona internetowa:
Wowww!!! Full wypas :))) Ładnie widać odgrodzone posesje domów wsi Dworek, stojących przy ulicy Gajowickiej. Kiedyś taki mieszkaniec owej wsi mógł sobie wyjść do ogródka i położyć się na trawie podziwiając szkołę ludową :) Teraz gdyby tak się w tym miejscu położył to zainteresowałyby się nim pieski szukające miejsca do oznaczenia swojego terenu a później Policja ;]
Dominika:ooooo moja szkoła fajnie jest zobaczyc jak wygladalo tam kiedys wyglad budynku jest prawie ten sam.:)suuuper:)ciesze sie ze moge zobaczyc tutaj takie fajne zdjecia.
To są budynki leżące przy dwóch ulicach VII LO (dawna SP 33) przy ul. Kruczej 49 a Gimnazjum nr 16 (dawna SP 57) przy ul. Jemiołowej 57. W budynku SP 33 w prawej części miesciło się w latach 60; 70, 80 XX w kuratorium oraz stołówka.
Potwierdzam Panie Wincenty. Na tej sali graliśmy w siatkówkę, zazwyczaj już po rozgrzewce robiło się jak w saunie i można było zemdleć niemalże. Cała sala miała tylko dwa malutkie okienka, które się otwierały, znajdowały się przy podłodze, i były wielkości kartki A4.
Myślę Tadziu, że to bez większego znaczenia jaka forma aktywności fizycznej miała tam miejsce, sala była po prostu nie wentylowana, i panujący zaduch wykańczał. W słoneczne dni oczywiście. Nie wspomnę już o odczuciach, gdy wchodziło się na zajęcia będąc np piątą z kolei grupą ćwiczącą...
Ćwiczyłem na tej sali chyba trzy lata, ale nie pamiętam żadnych negatywnych odczuć (może poza tym, że była zbyt niska dla siatkówki, chociaż graliśmy najczęściej w kosza). Wtedy na takie drobiazgi jak upał i duchota nie zwracano uwagi. Może nasze pokolenie nie miało wtedy większych wymagań?