Tzw ''armatura" wewnątrz hali naprawiano sprężarki, zawory, manometry itp oraz pompy wtryskowe do silników diesla ,nie tylko to ale tyle pamietam tak na szybko.
W moich czasach, we wrocławskim ZNTK naprawiano parowozy we wszystkich zakresach napraw, tj. rewizyjnych, średnich i głównych. Naprawą parowozów zajmował się także ZNTK w Pile, a lokomotywy spalinowe w owych latach naprawiane były w Poznaniu i Nowym Sączu. Jedynym polskim ZNTK naprawiającym elektrowozy były zakłady w Lubaniu Śl. Wrocławski zakłady naprawcze miały swoją filię w Oławie, a była to odlewnia żeliwa i staliwa. Poza Nowym Sączem, ze wszystkich zakładów zostały zgliszcza.
Poza Lubaniem elektrowozy naprawiano w Zakładach Naprawczych Lokomotyw Elektrycznych w Gliwicach (nie mylić z ZNTK Gliwice, które naprawiają wagony). Co do parowozów to jeszcze naprawiano w ZNTK Bydgoszcz.
Co do zgliszcz to ZNTK Poznań jakoś przędzie (lepiej lub gorzej), po Pilskim ZNTK została firma Interlok naprawiającą głównie zabytkowe parowozy dla niemieckich kolei muzealnych.