Biurowiec nr 38-40 Biurowiec Hansa Poelziga, ul. Ofiar Oświęcimskich, Wrocław

ul. Ofiar Oświęcimskich w kierunku pl. Dominikańskiego. Po lewej rozpoczęte prace archeologiczne pod przyszłą zabudowę działki przez OTIS.

	Dodał: movie_master° - Data: 2005-10-12 22:34:35 - Odsłon: 6284 30 września 2005 Mapa Opis obiektu Pozostałe zdjęcia
Biurowiec przy ul. Ofiar Oświęcimskich 38-40 we Wrocławiu, wybudowany według projektu Hansa Poelziga. Po wojnie biurowiec "Miastoprojektu Wrocław.". Od 1989 r. własność BZ WBK S.A. (ob, Santander Bank Polska). Znajdował się tu oddział banku oraz działy administracyjne, odpowiedzialne m.in. za Obszar Logistyki i Zarządzania Nieruchomościami. 1909 - 1910 1911 1911 1912 1912 - 1913 1912 - 1914 1920 - 1926 1920 - 1930 1925 1925 1925 - 1927 1929 1931 - 1932 1946 - 1947 1950 - 1955 1960 - 1966 1973 1973 - 1974 1977 1977 - 1980 1980 - 1990 1989 - 1990 1990 - 1993 1994 2002 2004 2004 2005 2009 2010 2013 2015 2016 2019 2020

movie_master°

Polska / Województwo dolnośląskie / Wrocław

/ Stare Miasto

/ ul. Ofiar Oświęcimskich 38-40 / Biurowiec nr 38-40
Biurowiec Hansa Poelziga
Polska / Województwo dolnośląskie / Wrocław

/ Stare Miasto

/ ul. Ofiar Oświęcimskich

Poprzednie: Osiedle Wiedeńskie (etap 2)

Strona Główna

Następne: 2005 - Remont ul. Kazimierza Wielkiego


	jakub.s \| 2006-04-10 21:43:25 pojawiła się wizualka budyneczku, który tu stanie. całkiem zgrabny moim zdaniem:) bartosz \| 2006-04-10 21:56:27 Całkiem ładny, na pewno lepszy niż to co stoi naprzeciwko. TadPiotr \| 2006-04-10 22:10:50 Aż przysiadłem, a siedzę już, na wizję wizualki. Koszmar! Coś dla rozmowy z wro2025: fasada cofnięta od pierzei, bo pojawiły okna w odsłoniętej (z wyburzeń) ścianie. I te gustowne arkady.... jak Szewska ma być zamknięta dla samochodów, to te arkady nie służą niczemu (poszerzały przejście dla pieszych). Żeby udawać, że to jest jednak wypełnienie pierzei, mamy bezsensowny daszek nad powstałą dziurą, daszek za wysoko, żeby cokolwiek osłaniać. Cały budynek nie nawiązuje do niczego, ani do podziałów ścian istniejącego klasycystycznego budynku (kondygnacje ma dokładnie obok), ani do epokowego budynku Poelziga, ani do, urbanisttycznie niezłego, architektonicznie takiego sobie, garażu. No koszmar... ale kolorowy, z okładziną z drogiego (chyba) kamienia.... jakub.s \| 2006-04-10 22:55:35 ten budynek stoi w linii zabudowy Kameleona i Howella.. W sumie ten,kto wydawał decyzje (czy to w postaci MPZP, czy WZIZT), musiał się zdecydowac - czy postawic ten budynek w linii kameleona i Howella, czy też kamieniczki - zaden wybór nie był dobry. (choc ja chyba skłaniałbym się, do pociągnięcia linii zabudowy kamieniczki i likwidacji tych pseudoarkad). Daszek - takze niespecjalnie do mnie przemawia. Jednak budynek ma kilka pozytywów 1) ma zwykły narożnik, o kącie 90stopni, a nie jakies wyokrąglenie, ścięcie czy niewiadomo co - normalny wreszcie modernistyczny narożnik! 2) ma fajne podziały elewacji - modernizm nawiązujący troche do pobliskich c&a i kameleona, ale nie naiwnie kopiujący jakies rozwiązania, tylko nowoczesny (neomodernizm) 3) w przypadku dobrych materiałów elewacyjnych bedzie naprawde nieźle! bartosz \| 2006-04-10 23:01:31 Zgadzam się jedyny powarzny zgrzyt to ta kamieniczka i arkady no ale co zrobić?... kudelin \| 2006-04-10 23:10:11 Moim zdaniem moze wyjsc z tego cos interesujacego, jesli zastosuja jeszce dobre materialy wykonczeniowe to wogole git. Przyznaje jednak ze zostawienie tych arkad i sciany z okienkami to bezsens. Juz lepiej jakby licowal sie ten nowy budynek z kamieniczka. TadPiotr \| 2006-04-11 22:36:48 Oczywiście, że budynek powinien łączyć się z kamieniczką. Kameleon jest specjalnie cofnięty: w lini ścisłej gęstej zabudowy, jak się szło Szewską, nagle otwierała się przestrzeń, w niej Kameleon, co jednocześnie wyodrębniało go z zabudowy, a jednocześnie maskowało jego wielkość (Mendelssohn to dobry architekt był...). Postawienie Howella równolegle do Kameleona było błędem, bo to teraz automatycznie izoluje wszystkie budynki, które trzymają średniowieczną linię zabudowy. Tu jak zwykle nie potrafili się zdecydować: albo wyburzać kamieniczkę, albo jednak dostosowywać się do niej. A użyli znanej nam wszystkim metody zapchaj dziur... z wszelkimi bezsensownymi konsekwencjami. kudelin \| 2006-04-11 22:41:47 Zrobilem troche lepsze zdjecie tej wizualki . Ciekawe czy od strony skrzyżowania z ulicą Łaciarską bedzie mieć zaokraglony naroznik tak jak pozostale 3 budynki. hen \| 2006-04-12 14:15:56 Dzięki! Budynek całkiem fajny. Też wolałbym, żeby utworzył jedną pierzeję z kamieniczką. Trzeba zauważyć jego plusy - kąt prosty, odpowiednia wysokosć, brak schodków, jakieś witryny, oprócz daszku żadnych wieżyczek - jak na Wrocław - ultrafunkcjonalnie.