Przez dziesiątki lat w tym miejcu była drewniana kładka, dopiero w drugiej połowie lat dziewięćdziesiątych XX w.zastapiono ja kładką stalową . Jedynie przejście wyłożono deskami.
Na zdjęciu GD uchwycił Pana Krauza, który zamieszkuje przy ul. Lewej od "zawsze" czyli od 1945 roku. To zdjęcie jest mi tym bardziej bliskie, że zamieszkując przez wiele lat na ul. Trójkątnej 50, gdy jeszcze moja starsza córka była niemowlęciem to chodziłem do pana Krauza po mleko "prosto od krowy".