To dość osobliwy widok, bodaj jedyny w portalu. Ludowa pobożność niemieckich katolików była odmienna od polskiej. Przydrożne krzyże, kapliczki, figurki choć oczywiście były stawiane przy niemieckich drogach, to jednak w zdecydowanie mniejszej liczbie niż na rdzennie polskich ziemiach. Tłumaczyć to należy zapewne silnym wpływem luteranizmu, mocno dystansującego się od zewnętrznych symbolów wiary.
Na Osobowicach mieszkała spora grupa katolików-polaków stąd pewnie ten krzyż który z resztą przetrwał w tym miejscu do dzisiaj (oczywiście nie oryginał). To dla nich Johan Korn - właściciel Osobowic wybudował kaplice na Świętym Wzgórzu (Góra Kapliczna) przy ulicy Lipskiej. W krypcie pod kaplicą leżą doczesne szczątki rodziny Kornów - protestantów.