Fryderyk Wilhelm II wydał w 1790 r. koncesję na wybudowanie kościoła ewangelickiego. Kamień węgielny pod budowę wmurowano w 1792 r. Świątynia ze względu na zły stan techniczny oraz znaczny wzrost liczby wiernych została zburzona 100 lat później. Nowy kościół ewangelicki wybudowano według projektu starszego radcy budowlanego z Berlina, Ortha. Inwestycję zrealizowano w latach 1890-91. Koszty inwestycji pokrył właściciel dóbr rycerskich Heinrich von Korn, ten sam, który był właścicielem zakrzowskiej fabryki papieru, pałacu w Pawłowicach oraz okolicznych miejscowości z Psim Polem włącznie. Nowa świątynia znajdowała się przy fragmencie ul. Kłokoczyckiej, który dziś jest ograniczony z jednej strony trasą na Warszawę, z drugiej zaś wiaduktem na Zakrzów. Istniała do II wojny światowej, kiedy to, podobnie jak kościół katolicki, uległa zburzeniu. Do dziś ocalał jedynie położony obok dawny dom parafialny, który obecnie jest budynkiem mieszkalnym. Elementy kościoła ewangelickiego posłużyły po wojnie do odbudowy kościoła św. Jakuba i Krzysztofa. Do dziś na terenie kościelnym można zauważyć stary ołtarz oraz fragmenty wystroju wnętrza po nieistniejącej świątyni ewangelickiej.