Obok jest jeszcze napis: "Matejkowice/15 lipiec 1946 r." Matejkowice to nazwa używna krótko po wojnie, na pamiątkę znalezienia we wsi płócien Jana Matejki, ukrytych tam przez Niemców. Pomnik jest "przerobionym" pomnikiem niemieckim ku chwale poległych w czasie I wojny światowej
W ciekawy sposób przerobieno Krzyż Żelazny na krzyż Virtuti Militari. W sumie żenujący standard wykonania liternictwa jest już zabytkowy jako znak wczesnopowojennych, mocno prowizorycznych czasów. Smutne tylko, że wolności i demokracji polegli niestety nie wywalczyli.
Zdaje się, że niedługo trzeba będzie robić słownik nowomowy ... wolność i demokracja=idee PKWN=władza ludu pracującego=władza PZPR=cicho tam być bo jak nie to po mordzie. Takie hasła... właśnie czytam książkę Arendt o Eichmanie, ona tam ma ciekawe wywody o języku, w jakim mówiło się o rozwiązaniu ostatecznym. Tu tez pasuje. Nie mówiąc o Klempererze i Głowińskim i wielu wielu innych...