Straszne ,,kocie łby".Ulica zaczyna się od tych bloków,a kończy na willach.Był tutaj SAM SPOŻYWCZY,taki sam jak na rogu Syrokomli i Konopnickiej ale widocznie nie wzbudzał zaiteresowania.Podobno kiedyś był tutaj stadion czy boisko - nie pamiętam już dokładnie w jakim okresie,ale ktoś z mieszkańców tej ulicy mi to powiedział.
Było boisko na pewno - pełnowymiarowe, z siedmiometrowymi bramkami. Należało do bratniej Armii Czerwonej. W tej chwili na jego terenie budują kolejne budynki szpitala.
A co do SAM-u na Sportowej, to musiało być przed rokiem 1980, bo go nie pamiętam a własnie wtedy wprowadziłem się do bloków na Koszarowej. Daj znać skąd ta informacja. Chciałbym się tego dowiedzieć.
Fundamenty po SAM-ie pozostały do dzisiaj.Konstrukcję taką jak z Syrokomli znam gdyż na przełomie lat 1999/2000 jeszcze stała po lewej stronie - lewy zakręt (ulica przy willach zmienia się w rondo)mijając bloki a patrząc na wille.Rondo ,,zabiera" prawą stronę willi do środka.Tak to bym ujął,ale Ty Kusy powinieneś to pamiętać bo pewnie tam w pobliżu mieszkasz a ja znam ten teren tylko ,,wypadów w teren".
jeśli chodzi o pozostałości ze zdjęcia to nie był SAM, tylko klub osiedlowy. Konstrukcja była rzeczywiście podoban do sklepu na rogu Syrokomli / Konopnickiej.
A klub na Sportowej pamiętam doskonale - był miejscem spotkań dzieciaków z całej okolicy. Można tam było kupić oranżadę i cukierki. Rewelacja!
Ponieważ od niedawna na Karłowicach nie mieszkam, dopiero w tym roku zobaczylem że klubu już nie ma.