Tak przy tym slupie ogloszeniowym to byl nr 50 zaraz obok byl szewc,zegarmistrz,w pozniejszych czasach, magel i kwiaciarnia.W kosciele sw.Bonifacego odbyla sie moja pierwsza komunia swieta.troszeczke dalej w kierunku na Osobowice, byla przychodnia a jeszcze dalej przed wiaduktem,Osrodek lekarski i Hirurgia.Ten malenki kiosk to toto lotto,Za kioskiem w dole w kierunku ul.Lowieckiej bylo duze targowisko, gorka z ktorej w zimie zjezdzalismy na sankach,Basen kapielowy.
Po przeciwnej stronie od kiosku znajdowal sie park kolejowy,przez ten park mozna bylo dojsc do dworca Nadodrze.Po srodku parku byla wybudowana olbrzymia piaskownica.Lawki piekne krzewy z Jasminu rododendron, ten park byl naprawde piekny.