Pięć lat temu podczas wakacji miałem okazję jeść tutaj rybę. Sposób zamawiania oraz konsumpcji nie różnił się niczym niż widoczna scena. Idę o zakład, że nawet wagi były te same :)
Wtedy, gdy w Polce wybudowano novotele, czyli w pierwszej połowie lat 70. , w ich restauracjach pojawiły się grille, wcześniej słowo w polszczyźnie i w żadnej knajpie niefunkcjonujące. Rożen był dla kiełbasy w budce, grill dla polędwicy wołowej w restauracji. Teraz jest już inaczej, ale wydaje mi się, że w pierwszych latach istnienia w Polsce grilla można zaryzykować taki podział.
Kilka miesięcy temu kupiłem tą pocztówkę za kilkanaście złotych - w nadziei na podmiankę ;) Przesyłka poszła zwykłym listem i niestety nie dotarła do mnie. Po wielotygodniowym śledzwie nikt, nic nie wie...