Zakład fotograficzny Wilhelma Freudenberga. Po wojnie, w tym jednym z najciekawszych architektonicznie budynków w Janowicach działało wiele różnych firm usługowych. Naprawa telewizorów, później w latach 80tych punkt sprzedaży lodów włoskich. Ok. 1990 r. rozszerzył działalność o pijalnie piwa wraz z ogródkiem ze stolikami (do dziś zachował się napis, wykonany przez jakiegoś piwosza sprayem na słupie z namalowanym kuflem i ceną 5000 zł).. Po jego zamknięciu stoi pusty i nieużytkowany do dnia dzisiejszego, z krótką przerwą na działalność biura zakładu pogrzebowego (!). |