Piekarnia Emila Weckera, poźniej Karla Krusche. Cytat z kroniki "Errinern" Dory Puschmann: "W roku 1928 Krusche przejęli cukiernię i piekarnię od piekarza Weckera. Restauracja, oszklona weranda i piękny sklep przyniosły wiele sukcesów. Kiedy wybuchła wojna Fritz Krusche został powołany ale od czasu do czasu otrzymywał urlop gospodarczy. Zakład prowadziła jego żona. We wrześniu 1944 skierowany został na front wschodni gdzie dostał się do rosyjskiej niewoli. Wrócił w roku 1949 i odnalazł swą rodzinę w Zachodnich Niemczech. Czy przypomina sobie jeszcze ktoś jakie ceny były wówczas w piekarni Krusche?
1 bułka pleciona (warkocz) 0,05 RM,
1 bułka podwójna 0,05 RM,
2 bułki mleczne 0,05 RM,
1 cała blacha ciasta różnego rodzaju(40-60 cm) 3,00 RM,
1 strucla świąteczna (Sztola) 3-funtowa 2,00 – 3,00 RM"