... to prawda. Strop godny pałacu :) Tym bardziej należy podziwiać b. sympatyczne, niezbyt zamożne rodziny tu mieszkające. Kiedy w latach 50 widzieliśmy je po raz pierwszy nic się nieomal nie zmieniło. Zniknęła część boazerii (wilgoć, korniki itp.) O kosztach i trudnościach z instalacjami (podtynkowymi) oraz remontami lepiej nie mówić.