Kowalewo Pomorskie, niezidentyfikowane miejsce, rodzina Majewskich, która z tego co wiem nie mieszkała tam wiele lat, Wanda Majewska przy klawiszach (albo jej matka albo siostra, trudno ocenić po zdjęciach, mam więcej, daję tylko próbkę). Ciekawe co akurat grała, jakoś tak ze względu na uniwersalność muzyki poważnej zawsze wydaje mi się, że słuchając tego mogę przybliżyć nastrój tamtego momentu. Pamiętam jak znalazłem w archiwalnym numerze Waldenburger Heimatbote plan koncertu z grudnia 1939 w dzisiejszej Filharmonii Wałbrzyskiej; grano między innymi wówczas Smetana Má Vlast Aus Böhmens Hain und Flur, Mozart - Symphony No. 41. Dyrygował sam ówcześnie podziwiany Gustav Havemann |