Ostatnio o tym myślałem, to pomysł, który mialby okazję ziścić się dopiero po mocnym ograniczeniu ruchu w centrum. Historia zatoczyłaby koło jeśli chodzi i planowane przestrzenne. Teraz tylko nauczyć się "rozsądnej" deweloperki...

Jest taka możliwość by wzdłuż al. Wyzwolenia płynęła odkryta Pełcznica ? Nie za ciasno ? Czasem zastanawiam się czym kierowali się ówcześni urbaniści (prócz obawy przed powodzią) wyznaczając al. Wyzwolenia i budynki przy niej tak ciasno, na samej rzece. Patrząc na to zdjęcie wydaje się, że postawienie całego ciągu budynków ciut za szpalerem drzew wyglądało by lepiej.