W okolicach roku 1998 +-2 lata, na parterze tego budynku (może wyższe piętra też) odbywała się produkcja jakiejś ceramiki. Między innymi takie miseczki małe, na zapachy, które można było podwiesić na łańcuszkach, a pod spodem się stawiało podgrzewacze (świeczki). Wracając ze szkoły (wtedy nr 7), prosiliśmy czasem panie pracujące tam, czy mają jakieś miseczki i czy mogą dać. Najczęściej coś dostawaliśmy i mieliśmy radochę :)