MENU
Przejazd kolejowy, niedaleko Kamieniołom w Nowej Rudzie - Słupcu. Widzimy mnogość biało-czerwonych słupków oraz znaki drogowe STOP pod krzyżem św. Andrzeja. Także głazy z wymalowanymi żółtymi pasami. Idealny przejazd kolejowy bez zapór, a jest to tylko polna, gruntowa droga.

Dodał: Mikrob° - Data: 2009-09-20 03:25:54 - Odsłon: 1896
18 września 2009

Odcinek ok 6,7 km dawnej Kolejki Sowiogórskiej ze Ścinawki Średniej do Dzikowca jest wykorzystywany głównie do przewozów urobku z kamieniołomu gabra w Nowej Rudzie - Słupcu. Wcześniej wykorzystywała tę trasę również KWK "Nowa Ruda", ale obecnie tory i wszystkie wiadukty w kierunku tej kopalni są zdemontowane. Odcinek ze Ścinawki do słupieckiego kamieniołomu to jedyny wykorzystywany fragment z całej trasy dawnej Kolejki Sowiogórskiej, a 1,6 km fragment ze stacji w Nowa Ruda Słupiec do kopalny utrzymywany jest przez Kopalnię Surowców Skalnych w Bartnicy. Kończy się bocznicą na początku Dzikowca a dalej tory już nie istnieją od 1978. Dla potrzeb wyciągania składów z kamieniem kopalnia wykorzystuje ok. 200 m fragment dawnej, przedwojennej bocznicy do kopalni węgla Jan Baptysta.

  • /foto/7942/7942109m.jpg
    2007
  • /foto/285/285102m.jpg
    2009
  • /foto/295/295035m.jpg
    2009
  • /foto/295/295045m.jpg
    2009
  • /foto/296/296859m.jpg
    2009
  • /foto/305/305526m.jpg
    2009
  • /foto/296/296090m.jpg
    2009
  • /foto/298/298690m.jpg
    2009
  • /foto/298/298874m.jpg
    2009
  • /foto/302/302747m.jpg
    2009
  • /foto/311/311200m.jpg
    2009
  • /foto/6213/6213778m.jpg
    2016
  • /foto/6213/6213779m.jpg
    2016
  • /foto/6213/6213781m.jpg
    2016
  • /foto/6213/6213785m.jpg
    2016
  • /foto/6213/6213786m.jpg
    2016
  • /foto/6213/6213809m.jpg
    2016
  • /foto/6213/6213810m.jpg
    2016

Mikrob°

Poprzednie: Brzezia Łąka Strona Główna Następne: Budynek nr 1
(dawne Schronisko PTSM Daisy)


Mikrob | 2009-09-20 11:14:07
A na lewo - "Waligóra"
Mark Polski | 2009-09-21 23:12:03
Czy Waligóra jeszcze "dziala" zimowa pora?
Mikrob | 2009-09-22 21:56:49
Z Waligóry można było zjechać aż pod same tory i dalej nawet, gdy śniegu nie brakowało. Teraz tak zjeżdżając trzeba by było pokonać skarpkę między środkowymi kamieniami po lewej zrobioną przy renowacji przejazdu oraz wymanewrować pomiędzy tymi głazami i słupkami, więc pierwotna trasa uległa zniszczeniu. Czy ktoś po niej zimą jeszcze jeździ? Szczerze powiem, że nie wiem. Ale Waligóra zawsze była gratką zimową porą więc jest wielkie prawdopodobieństwo, że ktoś w jakiś nie co inny sposób zjeżdża po niej.
wito | 2009-09-22 10:14:07
To chyba skutek licznych ostatnio wypadków.
Mikrob | 2009-09-22 21:47:27
Raczej nie słyszałem o wypadkach na tym przejeździe. Ruch samochodowy znikomy a pociągi się wleczką.