Tak na prawdę te ramy były produkowane na licencji Colnago w polskiej manufakturze p. Witeski ( gdzieś na Mazowszu ). Spełniały najwyższe wówczas standardy - marzenie praktycznie każdego kolarza w Polsce. Mnie się spełniło :). Rower dostałem jeszcze jako junior starszy wrocławskiego Dolmelu - spełniona obietnica trenera Wincentego Majki za dobrą lokatę w wyścigu na czas.