MENU
Ośrodek Sanatoryjno-Wypoczynkowy Posejdon w Kołobrzegu, widok od strony ulicy Spacerowej.

Dodał: Zed° - Data: 2019-02-08 21:12:14 - Odsłon: 790
26 stycznia 2019

Data: 2019:01:26 15:07:45   ISO: 50   Ogniskowa: 4.2 mm   Aparat: samsung SM-G935F   Przysłona: f/1.7   Ekspozycja: 1/253 s  


Na długo zapisał się w kronikach bielawskich zakładów bawełnianych dzień 5 czerwca 1968 r. W dniu tym, w Kołobrzegu oddalonym od Bielawy o 500 km, odbyła się uroczystość wmurowania kamienia węgielnego i aktu erekcyjnego pod budowę nowego obiektu wczasowego, tuż obok istniejącego już od dawna domu kolonijnego. W trakcie uroczystości dyrektor "II Armii WP" inż Stanisław Starzyński odczytał tekst aktu erekcyjnego:
"Kierowani zasadą, że największym skarbem jest człowiek, staraniem kierownictwa BZPB im. "II Armii WP" i BZPB "Bieltex", przy wydatnym poparciu i pomocy finansowej MPL i Zjednoczenia Przemysłu Bawełnianego w Łodzi, podjęto budowę domu wypoczynkowo - sanatoryjnego w Kołobrzegu, zlokalizowanego przy ul. Spacerowej. Dom ten posiadający powierzchnię użytkową 3 002 m2 o wartości kosztorysowej 14 740 410 zł, z możliwością zakwaterowania 202 pracowników w jednym turnusie, przeznaczony został na regenerację sił i poprawę stanu zdrowia pracowników zatrudnionych w zakładach przemysłu bawełnianego, podległych Zjednoczeniu Przemysłu Bawełnianego. Budowa domu powierzona została Kołobrzeskiemu Przedsiębiorstwu Budowlano - Montażowemu w Kołobrzegu"
W październiku 1971 r. rozstrzygnięty został konkurs na nazwę kołobrzeskiego ośrodka sanatoryjno - wypoczynkowego "II Armii WP". Jury konkursowe postanowiło nie skorzystać z żadnej nadesłanej propozycji i nadać nazwę "POSEJDON", którą zgłosili dwaj członkowie jury. Wnioskodawcy zrezygnowali z przewidzianej nagrody.
W roku następnym, tj. - 1972 - nastąpiło uroczyste otwarcie ośrodka sanatoryjno - wczasowego "Posejdon" w Kołobrzegu.
W tym samym dniu, kiedy dokonano wmurowania kamienia węgielnego pod budowę "Posejdonu", tj. 5 czerwca 1968 r. w położonym w pobliżu Kołobrzegu Dźwirzynie oddano do użytku nowo otwarty ośrodek kolonijny dla dzieci.
2 kwietnia 2001 r. Odbyło się w Bielbawie" Nadzwyczajne Walne Zgromadzenie Akcjonariuszy. Dotychczasowa Rada Nadzorcza i Zarząd zostały odwołane, wprowadzono szereg zmian do statutu Spółki. Ale zmianą najistotniejszą stało się przejęcie "Bielbawu" przez prywatnego właściciela Mariana Kwietnia. Przez 140 lat (od 1805 do 1945 r.) firma należała do rodziny Dierigów, prze 56 lat (od 1945 do 2001) stanowiła własność Skarbu Państwa, teraz po raz trzeci zmieniła właściciela. Kim był nowy właściciel? K.G. Różycki pisał o nim w tygodniku "Angora" (nr 35 z 29 sierpnia 2004 r.): "Marian Kwiecień (lat 55) jest osobą tajemniczą (...) W tym samym numerze "Angory" zamieszczona jest rozmowa z Marianem Kwietniem. Wywiad ten nosił tytuł: "Praca i tylko praca. Oto wybrane fragmenty pytań i odpowiedzi:.. - Ile jest wart pański majątek ? - Sądzę, że wart jest miliard. Mam ponad 20 przedsiębiorstw działających w trzech branżach: włókienniczej, chemicznej i porcelanowej (..) w w branży włókienniczej jesteśmy najwięksi w Polsce. "Bielbaw" i "Bieltex" to największe krajowe zakłady bawełniane ... " - Przyzna pan jednak, że zaczynając od zera, przez 17 lat trudno dorobić się miliardowej fortuny. Jak pan do tego doszedł? - Praca, praca i tylko praca. Gdy inni zarobione pieniądze wydawali na samochody i zagraniczne wycieczki, ja inwestowałem w maszyny. Do "Gramarku" jeździłem starą ładą ... zapomniałem dodać, że w Kołobrzegu i Dźwirzynie mam dwa duże ośrodki wypoczynkowe o nazwie "Posejdon". Już niedługo będą one oferowały usługi na bardzo wysokim poziomie. Ale to oczywiście margines mojej działalności ..... "
15 stycznia 2008 r. - 4 lata po wywiadzie - podjęto uchwałę o rozwiązaniu Spółki "Bielbaw" S.A. W marcu 2005 r. zamilkły ostatnie krosna "Bielexu" Największy zakład włókienniczy na Dolnym Śląsku i jeden z największych w kraju przestał istnieć, a ośrodki wypoczynkowe należące niegdyś do "Bielbawu" i rękoma pracowników wzniesione, pozostawały do dyspozycji rodziny Kwietniów. (na Podstawie książki p.t. Bielawskiej Bawełny Blaski i cienie" Krzysztof Pludro, wydawca: Towarzystwo Przyjaciół Bielawy, publikację dofinansowano ze środków Urzędu Miasta w Bielawie 2009 r.(opis do obiektu dodała sawa )

  • /foto/10735/10735089m.jpg
    1977
  • /foto/7361/7361811m.jpg
    2018
  • /foto/7538/7538582m.jpg
    2018
  • /foto/7538/7538583m.jpg
    2018
  • /foto/7538/7538585m.jpg
    2018
  • /foto/7538/7538586m.jpg
    2018
  • /foto/7795/7795243m.jpg
    2019
  • /foto/7795/7795235m.jpg
    2019
  • /foto/9783/9783568m.jpg
    2022

Zed°

Poprzednie: Ośrodek sanatoryjno-wypoczynkowy Posejdon Strona Główna Następne: Widoki z wieży kościoła