Początkowo w tym obiekcie był żłobek, został zbudowany na początku lat 70-tych na terenie zlikwidowanego cmentarza luterańskiego . Przy budowie tego budynku nie były zachowane w żaden sposób wymogi humanizmu. Pamiętam walające się szczątki - kości , czaszki... Część ziemi z kopanych fundamentów została wywieziona jako uzupełnienie trawników za "mrówkowcem", tam też można było odnaleźć fragmenty ludzkich kości. Tak to w tamtych latach zadbano o pamięć o poprzednich mieszkańcach naszego miasta.