Jak umieszczałęm fotkę w serwisie to miała 230kB (zdecydowałem się na taką kompresję z powodu wielkości zdjęcia: dłuższy bok ma aż 1872px). Wygląda na to, że przesadziłem z rozmiarem i zadałem pracy adminom. Bo teraz plik ma tylko 94kB. Dlatego ta pikseloza :-)

Właściwie zmniejszanie zdjęcia odbywa się automatycznie. Wstawiłem przed chwilą fotkę 162kB, a po wstawieniu ma 57kB. Może nie trzeba ich odchudzać przed wstawianiem? ;-)

Odwołuję poprzednie komentarze. Na innym łączu internetowym wszystko jest OK! Dziwne to wszystko :)

jak robiłem zdjęcie, to strasznie mocno wiało ;-)

Masz rację. Pospieszyłem się z tymi komentarzami. Jak sprawdziłem na innym łączu wszystko jest ok. Ale zamieszałem niepotrzebnie :-(((

Nic nie zmieniałem :-) Pikseloza jaka była na początku, taka jest teraz :-) Ale ja jestem zadowolony. Zdjęcie robione było z klatki schodowej domu przy ul. Wolności, oddalonego od sfotografowanego budynku ok. 200 metrów. Dlatego jest to kadr z oryginalnego zdjęcia, pomniejszony tylko o kilka procent. No i jak się często zdarza, wykonanie zdjęcia jest okupione pewnym problemem technicznym: jak wejść do budynku "strzeżonego" przez domofon, w którym mieszkają nieufni lokatorzy i słowo "poczta" nie robi na nich większego wrażenia? :-)