MENU
Zoo. Przy wybiegu antylop.

Dodał: Ryszard Bielawski° - Data: 2009-02-04 10:38:45 - Odsłon: 1296
Rok 1972


  • /foto/264/264969m.jpg
    1972
  • /foto/6448/6448366m.jpg
    1984
  • /foto/122/122176m.jpg
    2000
  • /foto/238/238750m.jpg
    2008
  • /foto/238/238751m.jpg
    2008

Ryszard Bielawski°

Poprzednie: Wybieg antylop Strona Główna Następne: Wybiegi skalne


bonczek/hydroforgroup/ | 2009-02-04 12:12:19
Czyżby sam dyr. Gucwiński prac doglądał ?
Ryszard Bielawski | 2009-02-04 16:39:18
Tak ! A jaki młody.
B.Olczyk | 2009-02-04 18:02:24
Jedni twierdzą, że dbał o ZOO - inni, wręcz przeciwnie :)(
tadpole | 2009-02-04 20:02:57
Jesli ktos jest tak dlugo na jednym stanowisku, to rozne rzeczy mogly sie dziac.
B.Olczyk | 2009-02-04 20:37:35
Toto mojej Koleżanki z klasy E.Ł., powojenny Dyrektor ZOO, wspaniale rozbudowujący Ogród, nie dopuściłby - aby " coś się działo" myśląc wyłącznie o jego rozkwicie. Ale to był Człowiek "starego formatu".
Mikrob | 2009-02-05 01:12:34
Na pewno dbał dobrze o zwierzęta. Na tamte czasy ze zdjęcia niestety nie było takich wymogów jak teraz, więc zwięrzęta były więzione jakby w okrutniejszy sposób chyba we wszystkich zoo (więzione, bo nawet najlepszy wybieg to nie wolność)... nie wspomnie o cyrkach. Gucwińscy dbali o zoo i o zwierzęta jak mogli i nawet ich dom był dla niektórych z nich. Ktoś znalazł w tym łamanie przepisów lub nawet prawa (przygarnięcie samowolne , czy coś takiego) i to wszystko... bo nie będę się zagłębiał w politykę. W każdym razie oglądając programy z nimi, w sposobie ich mówienia o zwierzętach, w pasji w głosie nie mogłem odczuć, że są to ludzie, którzy zaniedbują zwierzęta poddane im pod opiekę, a zoo to jeszcze rzesza innych ludzi. Zrobi się ciepło, zabieram rodzinę...
B.Olczyk | 2009-02-05 02:12:15
Nie wyrażałem swojej opinii o następcach. Mówiłem jedynie o Człowieku którego osobiście znałem w mikroskopijnym stopniu. Za to z działalności zawodowej, znacznie lepiej. O warunkach przetrzymywania zwierząt w wymienionych instytucjach, nie czuję się kompetentnym aby się wypowiadać. Jest to temat "rzeka" na całym świecie, od lat.
bonczek/hydroforgroup/ | 2009-02-05 08:40:38
Osobiście też nie znałem dyrektora, jedynie korespondencyjnie. Z tego co wiem sąd go wybronił od zarzutów postawionych przez obrońców zwierząt a przy tych środkach jakimi dysponował w PRL-u potrafił zrobić i utrzymać ZOO bijące klasą i dorobkiem na głowę pozostałe w Polsce.