Choć sami byliśmy za zamknięciem ruchu przez Rynek (zabytkowy i takie tam...), łza się w oku kręci, gdy się przypomni jazdę np. 5-tką z bursy na 1-go Maja tymi torami... Tramwaje na tym odcinku jeździły b. wolno, często ciut dalej, się wyskakiwało...