Wg informacji z kłodzkiego oddziału PTTK uzyskaną 26.07.2018, kapliczka na szczęście nie została ukradziona, a teraz jest zabezpieczona i czeka na renowację i powrót na dawne miejsce.
Wywołany do tablicy skomentuje zdarzenie. Rzeczywiście kapliczka oczekuje na "renowacje" na posesji miejscowegoleśnictwa, wiec chyba jest w Młotach.
Z drugiej strony, sposób odspojenia od miejsca posadowienia nie wykazuje raczej na jakieś pieczołowicie zaplanowane działania...