Przebudowa mostu Szczytnickiego rozpoczęła się 24 czerwca 2006 roku i zakończenie prac planowano na 13 kwietnia 2008 roku. Niekompetencja urzędników odpowiedzialnych za tę inwestycję sprawiła że remont potrwa znacznie dłużej niż planowano, co jest ewenementem na skalę europejska. Most o długości 68 metrów ma być remontowany.... ponad 2,5 roku.
Po rozebraniu dobudówek pochodzących z 1934 roku na moście nic praktycznie się nie działo. W styczniu 2008 roku - po 14 miesiącach od zamknięcia mostu (!!!) rozebrano płytę mostu i okazało się, że most jest w znacznie gorszym stanie niż zakładały ekspertyzy. Pozostaje pytanie - dlaczego dopiero po takim czasie sprawdzono faktyczny stan mostu i kto za to odpowiada?
Stracono rok czasu a kierowcy od 24 czerwca 2006 roku codziennie stoją w gigantycznych korkach... i jeszcze długo postoją.
Po rozebraniu dobudówek pochodzących z 1934 roku na moście nic praktycznie się nie działo. W styczniu 2008 roku - po 14 miesiącach od zamknięcia mostu (!!!) rozebrano płytę mostu i okazało się, że most jest w znacznie gorszym stanie niż zakładały ekspertyzy. Pozostaje pytanie - dlaczego dopiero po takim czasie sprawdzono faktyczny stan mostu i kto za to odpowiada?
Stracono rok czasu a kierowcy od 24 czerwca 2006 roku codziennie stoją w gigantycznych korkach... i jeszcze długo postoją.