MENU
Tabliczka producenta na rączce taczki: " PROMAG Nowy Tomyśl ul. Parkowa 2 Taczka jednokołowa WN-1-70G z kołem ogumionym PN-73/M-78121 cena detal 860 zł. rok produkcji 1977 ". Foto. Tomasz K.

Dodał: Zdzisław K.° - Data: 2018-06-24 18:43:08 - Odsłon: 750
22 czerwca 2018

Data: 2018:06:22 11:46:53   ISO: 125   Ogniskowa: 10.4 mm   Aparat: SONY DSC-RX100   Przysłona: f/3.5   Ekspozycja: 1/100 s  

Zdzisław K. - zbiory prywatne

Poprzednie: Stacja kolejowa Nowy Zagórz Strona Główna Następne: pl. Ratuszowy


Zdzisław K. | 2018-06-24 20:08:51
Według źródła powinno być " Przedsiębiorstwo Produkcji Urządzeń Magazynowych "Promag" Nowy Tomyśl, ul. Tysiąclecia 10, dawniej ul. Parkowa 12"
Petroniusz | 2018-12-06 09:55:05
OK, dodane.
moose | 2018-06-24 21:01:55
Ale nie będziemy wrzucać wszystkich tabliczek znamionowych które znajdziemy, prawda?
moose | 2018-12-06 10:57:56
Będę wdzięczny za unikanie w nazwach obiektów takich słów jak: spółka, przedsiębiorstwo, czy skrótów SA, Sp. z o.o.... - to są formy prawne działalności, a my nazywamy obiekty, najczęściej budynki i budowle. Zatem w nazwie obiektu powinny być np: Zakłady Produkcji Urządzeń Magazynowych PROMAG (nie piszemy cudzysłowia). Nazwę przedsiębiorstwa można przenieść do nazwy dawnej, zwłaszcza jak się zmieniała w czasie, a najlepiej oczywiście przygotować krótką notkę historyczną w opisie obiektu. Zatem jeszcze raz - nazwa obiektu nie jest miejscem na wpisywanie formy prawnej, czy nazwy rejestrowej. Staramy się wpisywać nazwę jak najbliższą tej, która funkcjonuje w powszechnej świadomości, nie odmieniamy w nazwie obiektu przez przypadki - chodzi o jak najszybsze znalezienie obiektu w wyszukiwarkach drogą prostego myślenia i skojarzeń. Przez analogię (temat napotkany też kilka dni temu) - nie powinniśmy obiektów wojskowych nazywać: Jednostka wojskowa nr...., tylko: Koszary, magazyny, etc. (i tu można podać nazwę i nr jednostki, albo skrót JW). Tu jednak nie będę zwracał uwagi, gdyż jest ona prawidłowa przez użycie mianownika. Proszę to potraktować jako uwagę ogólną, być może wskazane jest tych zaleceń do naszego ABC, ale chodzi o to by tworząc nowe struktury posługiwać się prawidłowym nazewnictwem i unikać dowolności.
Petroniusz | 2018-12-06 11:53:54
Nie mogę się z tym zgodzić. 1. Przedsiębiorstwo w tym przypadku jest częścią nazwy a nie określeniem formy prawnej. Nie będę nazywał zakładem czegoś co w nazwie miało „przedsiębiorstwo”. To nie było jednoosobowe przedsiębiorstwo pana Józka produkującego w garażu taczki tylko duża firma, być może państwowa. 2. Często forma prawna (np. SA) jest częścią nazwy czyli firmy, pod którą prowadzona jest działalność ale tu akurat się zgadzam, spółki w nazwie być nie musi. 3. Cudzysłów – temat już przerabiany, piszę z pamięci (brzmienie mniej więcej): „nie używać w nazwach tagów (np. kursywy, dzielenia wiersza), lepiej cudzysłowu”. Dodam, że regulamin zaleca aby nie używać w nazwach kropki, dwukropka, średnika, ukośnika. 4. Wielokrotnie czytałem, że obiekty nazywamy zgodnie z rzeczywistością a nie powszechną świadomością. O nazwach pobocznych można wspomnieć w opisie. 5. Przypadki – sprawa jasna.
moose | 2018-12-06 12:43:09
Ja nie będę podchodzić do tego dogmatycznie. Szukam rozwiązania porządkującego sytuację. Ale ad rem: 1. Zakład może być częścią przedsiębiorstwa (nie na odwrót), ale wcale mu to nie umniejsza w skali. Znam duże zakłady, budujące wielkie gabaryty. Nie chcąc wprowadzać nazw rejestrowych do nazw obiektu poszukuję prostej nazwy dla budynku-budowli - zakład, fabryka, warsztat etc... Taki hardkorowy przykład: firma Infoprobud z Wałbrzycha (Moniuszki) - jej pełna nazwa to Przedsiębiorstwo Wielobranżowe Produkcji Usług i Wdrożeń Informatycznych "Infoprobud" Sp. z o.o., a firma działa jako hurtownia artykułów spożywczych. U nas jest tak: - czyli w sumie ok, tylko ta nazwa spółki do wycięcia. Nie będę się kopać ze słowem przedsiębiorstwo, zwłaszcza jeśli nie jest to przedsiębiorstwo wielowydziałowe, gdyż ważnym kryterium jest łatwość wyszukiwania. ad 2. Czyli mamy zgodę - bez formy prawnej (zbędny ozdobnik). ad 3. od pewnego czasu używam wersalików (dużych liter) dla podkreślenia nazw własnych, zwłaszcza przy skrótowcach, nigdy nie byłem zwolennikiem cudzysłowia, ani apostrofu, pamiętny szkód jakie te znaki czyniły na stronie (prehistoria). Kurswę stosuję w opisach. Ad 4. Tak. Nazwa pospolita idzie do drugiej linijki (nazwa dawna), chyba że jest tak utarta jak np. Pedet, Dworzec Główny, Kabewiak, TPSA, ZAKSA itd to zostaje w pierwszej linijce i to jest już kwestia uznaniowa. ad 5. OK. / Podsumowując - nazwy podstawowe obiektów powinny być proste i zrozumiałe, zgodne z systematyką i kategorią obiektu. Zbędne znaki (a zwłaszcza formy prawne) usuwamy.